Według ustaleń portalu Wirtualne Media kandydaturę Jacka Kurskiego poparło łącznie troje członków Rady Mediów Narodowych. Wszyscy oni reprezentowali Prawo i Sprawiedliwość. Kandydaturę samego Kurskiego zgłosił Krzysztof Czabański, czyli przewodniczący RMN.
Przeczytaj także: W TVP cisza jak makiem zasiał. Wymowna reakcja na porażkę Brzozowskiego
Nowy prezes Telewizji Polskiej. Jacek Kurski znowu na czele TVP
Co najbardziej zaskakujące, Jacek Kurski był jedynym chętnym do objęcia stanowiska prezesa Telewizji Polskiej. Juliusz Braun, członek RMN niezwiązany z PiS, przyznał, że początkowo planował zgłoszenie własnego kandydata, jednak zrezygnował pod wpływem przewodniczącego.
Nie było sensu, już podczas poprzedniego głosowania usłyszałem przecież od przewodniczącego Czabańskiego, że konkursy tylko stwarzają niepotrzebne kłopoty i nie są wymagane ustawowo. W związku z tym doszedłem do wniosku, że sprawa Kurskiego na stanowisku jest przesądzona – wyjaśnił Juliusz Braun (Wirtualne Media).
Przeczytaj także: Boniek popełnił wielką gafę w sieci. Szybko mu to wytknęli
Zgłoszenie własnego kandydata rozważał również Robert Kwiatkowski. Ostatecznie poseł Lewicy, podobnie jak Juliusz Braun, uznał, że wybór Jacka Kurskiego i tak jest już pewny.
Zgodnie z ustaleniami Wirtualnej Polski kandydatura Jacka Kurskiego przez krótki czas mogła być zagrożona. W Telewizji Polskiej miała ukazać się produkcja na temat opozycyjnej działalności Jarosława Kaczyńskiego, jednak emisja ostatecznie została zatrzymana właśnie przez prezesa PiS.
Wygranej kandydatury Jacka Kurskiego był pewny Ryszard Terlecki. Wicemarszałek Sejmu z ramienia PiS przekonywał w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", że Kurski zostanie powtórnie wybrany ze względu na wysokie kompetencje zawodowe.
Z pewnością Jacek Kurski będzie dalej prezesem TVP. Jest tak świetny. Nasi wrogowie z pewnością są niezadowoleni. Ale my jesteśmy zadowoleni – podkreślał Ryszard Terlecki ("Gazeta Wyborcza").
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.