Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

"Jest pod hotelem". 16-latka postawiła wszystkich na równe nogi

40

"Bomba jest pod hotelem, zaraz wszystko wybuchnie" - właśnie takie słowa usłyszała w słuchawce telefonu pracownica jednego z hoteli w Krynicy Morskiej. Szybko podjęto decyzję o ewakuacji. Nieco później okazało się, że to był "żart" 16-latki z Bydgoszczy.

"Jest pod hotelem". 16-latka postawiła wszystkich na równe nogi
Policja (Pixabay)

15 grudnia krótko przed godziną 21:00 obsługa jednego z hoteli w Krynicy Morskiej otrzymała niepokojące zgłoszenie. Ktoś krzyczał do telefonu: "bomba jest pod hotelem, zaraz wszystko wybuchnie". W dalszej części rozmowy osoba o damskim głosie przekonywała, że to absolutnie nie są żarty.

Obsługa hotelu o zaistniałym zdarzeniu natychmiast poinformowała nowodworskich policjantów. Oficer dyżurny na miejsce od razu skierował policjantów z rozpoznania minersko – pirotechnicznego, policjantów z grupy operacyjno – procesowej, policjantów z Posterunku Policji w Sztutowie, policjantów z Posterunku Policji w Stegnie oraz kilka wozów strażackich. Wszystkie służby ratunkowe ewakuowały z hotelu około 50 osób w tym kilkumiesięczne dzieci. Policjanci przez trzy godziny zabezpieczali hotel oraz teren do niego przyległy - podano w policyjnym komunikacie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Przemysław Czarnek o rewolucji w TVP. "Tuskowy zamach stanu"

Po dokładnym sprawdzeniu przez policjantów całego obiektu, wszyscy ewakuowani mogli bezpiecznie wrócić do pokoi. Telefon o podłożonym ładunku wybuchowym okazał się fałszywym alarmem.

Krynica Morska. Skandaliczny żart 16-latki

Policjanci bardzo poważnie podeszli do tematu, co pozwoliło na sprawne namierzenie osoby, która przekazała fałszywe zgłoszenie.

Trop poprowadził do województwa kujawsko-pomorskiego. 18 grudnia nowodworscy kryminalni pojechali do Bydgoszczy pod ustalony przez nich adres. Jak się okazało, pod adresem mieszkała starsza kobieta oraz jej 16-letnia wnuczka, która przyznała się do wykonania przez nią telefonu do hotelu w Krynicy Morskiej. Okazało się, że w trakcie wykonywania połączenia o fałszywym alarmie, nastolatka w swoich mediach społecznościowych prowadziła z całego zdarzenia transmisję na żywo i dobrze się przy tym bawiła. Policjantom tłumaczyła, że dzięki temu chciała zostać milionerką - poinformowano.

Mundurowi zabezpieczyli telefon nastolatki. "Nieletnia odpowiadać będzie za wywołanie fałszywego alarmu a jej sprawą zajmie się sąd rodzinny i nieletnich" - podsumowują policjanci.

Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nie żyje Jaromir Netzel. Był znanym adwokatem i prezesem PZU
Ten trik pozwoli ci zaoszczędzić pieniądze. Wystarczy śrubokręt
Medytowali ze zwłokami, by zyskać supermoce. Policja odkryła 12 ciał
TVN odwoła się od kary KRRiT. "To godzi w wolność słowa"
Leśnicy przeszukują lasy. Chodzi o groźne szkodniki
Jak zrobić czarny czosnek? Przepis na niezwykły dodatek do dań
Tak odstraszysz gołębie z balkonu. Prosty i skuteczny sposób
Uderzyła w Ukrainę. Miasto zaatakowane międzykontynentalną rakietą balistyczną
W PRL-u dzieci się nim zajadały. Poznaj przepis na kultowy przysmak
TVN ukarany przez KRRiT za reportaż o o. Tadeuszu Rydzyku
Kasjerka Biedronki wrzuciła nagranie z pracy. Internauci zachwyceni
Włosy w roli głównej. Rozwiąż krzyżówkę pełną fryzjerskich zagadek
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić