Jest ponad 18 miliardów kilometrów od Ziemi. Wielki sukces NASA

Po raz pierwszy od dłuższego czasu naukowcom z NASA udało się wysłać serię poleceń do 43-letniej sondy Voyager 2. Wcześniej z powodu uszkodzenia anteny służącej do sterowania sondą, utracono z nią kontakt na 7 miesięcy. Teraz jednak statek odpowiedział na wezwanie naukowców.

Czytaj także: Tajemniczy posąg na Marsie. Zdjęcie NASA zafascynowało internautów

Nawiązali kontakt z sondą Voyager 2. Jest ponad 18 miliardów kilometrów od Ziemi

Antena służąca do komunikacji z sondą z znajduje się w kompleksie kosmicznym NASA w Canberze w Australii. Od marca, kiedy przestała działać, zmodernizowano jej komponenty i zaktualizowano oprogramowanie. Okazało się, że naprawa przebiegła pomyślnie.

Sonda Voyager 2 znajduje się 18,8 miliarda kilometrów od Ziemi. Po wysłaniu polecenia, naukowcy musieli więc czekać na odpowiedź aż 34 godziny. Statek kosmiczny przyjął powierzone zadania i odesłał wiadomość o treści "cześć".

Czytaj także: Supernowa. NASA pokazała niezwykłe wideo

NASA naprawiło kosmiczną antenę. Mogą sterować sondą po raz pierwszy od 7 miesięcy

Australijska antena satelitarna DSS43 jest jednym z trzech głównych nadajników globalnej sieci Deep Space Network (DSN). Pozostałe dwa znajdują się w Goldstone w Kalifornii oraz w Madrycie. Udana komunikacja z sondą sugeruje, że antena powróci do pełnej sprawności w lutym 2021.

Sonda Voyager 2 znajduje się tak daleko na południe od Ziemi, że nie mają z nią kontaktu anteny znajdujące się na półkuli północnej. Antena DSS43 to jedyna na świecie antena o tak dużej mocy. Naukowcy podkreślają, że właśnie dlatego tak ważne było zmodernizowanie australijskiego nadajnika.

DSS43 ma być wykorzystywana nie tylko do sterowania sondą Voyager 2. Będzie wspomagać także naukowców podczas misji na Marsie. Antena posłuży do sterowania łazikiem Perseverance, który wyląduje na Czerwonej Planecie 18 lutego 2021.

Czytaj także: USA. Astronautka NASA zagłosuje w wyborach prezydenckich z kosmosu

Obejrzyj także: Ciekawa anomalia w kosmosie. Analiza danych z sondy Voyager 2