W 2007 roku, w węgierskim Debrecen, doszło do pożaru bloku przy ul. Károlyi Mihály utcában. Jedną z uwięzionych w płonącym budynku osób była 4-letnia Gréta Vékás.
Wybawcą dziewczynki został strażak Tímár János, który wszedł aż na 8. piętro, ryzykując przy tym życiem, i zabrał ze sobą na dół 4-latkę. Zniósł ją po schodach w masce tlenowej i uspokajał ją przez cały czas. 4-latka przeżyła tylko dzięki niemu.
Wtedy też wykonano powyższe zdjęcie, gdzie widać strażaka tulącego malutką, przestraszoną Grétę Vékás. Tímár János także był wtedy młodym mężczyzną. Już wtedy był odważny.
Uratował 4-latkę z pożaru. Po latach zapukała do jego drzwi. Wzruszył się do łez
Wiele lat później, 9 kwietnia 2021 roku, do Debrecen przyjechała piękna, wciąż młoda, ale już nastoletnia Vékás Gréti, będąca właśnie w klasie maturalnej. Zapukała do drzwi Tímára Jánosa, który otworzył jej i mocno zdziwił się na widok wysokiej blondynki. Nie wiedział, kim jest.
Zupełnie jej nie poznał, jednak 4-latka niemal od razu wyznała mu z uśmiechem na twarzy, że to właśnie ją uratował przed laty. Strażak był w szoku.
Jestem małą dziewczynką, którą uratowałaś 14 lat temu - powiedziała, podaje BM Országos Katasztrófavédelmi Főigazgatóság.
Strażak wzruszył się, a po chwili przytulił dziewczynę. Nie mógł uwierzyć własnym oczom. Ich zdjęcie ze spotkania szybko obiegło sieć. Z pewnością m.in. dla takich wspaniałych chwil warto być strażakiem.