O sprawie pierwszy informował portal jaslo4u.pl. Do zatrzymania księdza miało dojść w piątek, podczas "pełnienia posługi kapłańskiej". Jak ustaliliśmy, stało się to podczas wizyty duszpasterskiej, bowiem tradycyjna "kolęda" w Święcanach odbywa się po Wielkanocy. Później policja przeszukała plebanię i pokój wikarego. Zabezpieczono jego komputer. 33-letni duchowny służył w gminie Skołszyn, w parafii w Święcanach koło Jasła na Podkarpaciu.
Jesteśmy wstrząśnięci całą sytuacją. Ten ksiądz pracował w szkole z dziećmi, ale do tej pory nie było żadnych skarg, żadnych niewłaściwych sytuacji - mówi w rozmowie z o2 Bogusław Kręcisz, wójt gminy Skołyszyn.
Dodaje, że zgodnie z potrzebą, rodzina poszkodowanego dziecka otrzyma niezbędną pomoc psychologiczną. Dodatkowo dyrektorka szkoły podstawowej organizuje spotkania dla uczniów z psychologiem.
Podczas niedzielnej mszy, ksiądz proboszcz miał poinformować parafian, że wikary trafił do aresztu. Oskarżonym ma być 33-letni Dominik R., który w 2016 roku przyjął święcenia kapłańskie. Pochodzi z Ropczyc na Podkarpaciu. W swojej duszpasterskiej karierze miał też służyć m.in. w parafii w Jaśle. Próbowaliśmy skontaktować się z proboszczem w Święcanach, jednak jego telefon milczy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poważne oskarżenia wobec 33-letniego księdza
Wikariusz usłyszał zarzuty popełnienia przestępstw polegających na utrwalaniu nagiego wizerunku małoletniego, naruszenia jego nietykalności cielesnej oraz posiadania treści pornograficznych z udziałem małoletnich. Najpoważniejsze z tych przestępstw zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10 – poinformowała jaslo4u.pl Katarzyna Skrudlik-Rączka, Prokurator Rejonowy w Jaśle.
Czytaj więcej: Księża zrugali parafian. Reaguje burmistrz i archidiecezja
Wobec księdza zastosowano areszt na okres trzech miesięcy. Śledczy nie ujawniają szczegółów ze względu na dobro małoletniego.
"Gazeta Wyborcza" ustaliła, że kapłan miał zaproponować 13-latkowi wspólne korzystanie z siłowni. Tam, pod pozorem przygotowania do treningów, chciał mu robić nagie zdjęcia. Chłopiec uciekł, opowiedział o sprawie rodzicom, a ci powiadomili policję.
Kuria Rzeszowska reaguje
O sprawę zapytaliśmy Kurię Diecezji Rzeszowskiej. Rzecznik Tomasz Nowak w imieniu diecezji deklaruje współpracę z organami państwa w celu wyjaśnienia wszystkich spraw związanych z zarzutami postawionymi duchownemu. - Jednocześnie informujemy, że do czasu zakończenia postępowania prokuratorskiego, ze strony kościelnej nie będą udzielane żadne informacje i opinie dotyczące sprawy - wyjaśnia ksiądz rzecznik.
Wyrażając ubolewanie z powodu czynów zarzucanych duchownemu, władze kościelne wyrażają gotowość udzielenia wsparcia i wszelkiej pomocy osobom poszkodowanym - informuje rzecznik diecezji rzeszowskiej.
Mateusz Kaluga, dziennikarz o2.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.