Donald Trump wielokrotnie podkreślał, że utrzymuje z Kim Dzong Unem bardzo dobre relacje. Jednak mimo tych zapewnień poprzedniemu prezydentowi nie udało się skłonić lidera Korei Północnej do zawarcia porozumienia w sprawie zatrzymania prac nad bronią jądrową.
Przeczytaj także: Joe Biden nowym prezydentem USA. Jasne stanowisko Kim Dzong Una
Korea Północna i Stany Zjednoczone. Joe Biden pracuje nad strategią
Kim Dzong Un zapowiedział w oficjalnym oświadczeniu dla Koreańskiej Centralnej Agencji Prasowej, że podejmie rozmowy z Bidenem pod jednym warunkiem. Lider Korei Północnej domagał się zmiany "wrogiego" podejścia prezydenta USA do jego kraju.
Przeczytaj także: Zdjęcia obiegły USA. Joe Biden przeprosił
Jak podaje Korea JoongAng Daily, Joe Biden traktuje zagrożenie ze strony Korei Północnej bardzo poważnie. Jen Psaki, rzeczniczka prasowa Białego Domu, podkreśliła w oficjalnym komunikacie, że działania Kim Dzong Una stwarzają niebezpieczeństwo dla globalnego bezpieczeństwa.
Przeczytaj także: Pamiętacie mur Trumpa pomiędzy USA a Meksykiem? Biden już zdecydował
Jen Psaki przekazała, że Joe Biden zamierza skonsultować się w sprawie Korei Północnej z przedstawicielami innych azjatyckich państw. Rzeczniczka Białego Domu wymieniła Koreę Południową oraz Japonię.
Przyjmiemy nową strategię, aby zapewnić bezpieczeństwo narodowi amerykańskiemu i naszym sojusznikom. Zaczniemy od dokładnego przeanalizowania stanu rzeczy w Korei Północnej w ścisłej konsultacji z Koreą Południową, Japonią i innymi sojusznikami (...) – zapowiedziała Jen Psaki (Korea JoongAng Daily).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.