Obchody 15-lecia Nacjonalnej grupy medialnej były transmitowane na żywo. Podczas imprezy na scenie pojawiła się członkini zarządu grupy Alina Kabajewa, która złożyła życzenia z okazji urodzin. W jej wystąpieniu nie zabrakło tematyki wojennej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Praca propagandystów "jest bardzo ważna"
Zwróciła uwagę na pracę tzw. dziennikarzy wojskowych, relacjonujących wojnę w Ukrainie, a w praktyce po prostu tworząc kłamliwy przekaz dla prokremlowskich mediów. Kabajewa zapewniła jednak, że ich praca jest dla Rosjan "bardzo ważna".
Praca informacyjna dzisiaj, w warunkach, w jakich żyjemy i walczymy za nasz kraj, jest jak broń wojskowa, a pod względem znaczenia w niczym nie ustępuje karabinowi szturmowemu Kałasznikowa - powiedziała.
"Dziękuję, działamy"
Kabajewa dodała, że rosyjscy "korespondenci wojenni" wiedzą o tym, jak ważna jest ich funkcja. Swoje przemówienie zakończyła słowami: "Dziękuję, działamy!", po czym życzyła sobie i wszystkim "sukcesów" i zniknęła ze sceny.
O związku Kabajewej z Putinem od lat krążą plotki. Rosyjski przywódca nigdy nie przyznał się do związku z Kabajewą. Wiele raportów sugeruje, że 38-letnia gimnastyczka urodziła Putinowi co najmniej dwoje dzieci. W maju Alina Kabajewa została wpisana na listę sankcji Unii Europejskiej "za bliskie relacje z Władimirem Putinem".
Kabajewa w rosyjskiej polityce
Kabajewa ma ukształtowany pogląd na rosyjską politykę. Jej zdaniem liderzy opozycji są "nikczemnikami" i "jak pająki w słoiku pożrą się nawzajem", a najgorszy z nich jest Aleksiej Nawalny, który jest "zwykłym złodziejem i powinien siedzieć w więzieniu".
Od 2007 była deputowaną do Dumy Państwowej z ramienia proputinowskiej partii Jedna Rosja. Pracowała w Komitecie Kultury Fizycznej, Sportu i Spraw Młodzieży. Była gimnastyczka Lajsan Utiaszewa mówiła, że po wejściu na szczyt drabiny społecznej Kabajewa wycofała się z życia społecznego oraz zerwała kontakty z dawnymi koleżankami z drużyny.
Była także współautorką ustaw o zakazie adopcji rosyjskich dzieci przez obywateli Stanów Zjednoczonych i ustawy o obowiązku wpisywania organizacji pozarządowych otrzymujących finansowanie z zagranicy na listę zagranicznych agentów.