Wicepremier Jarosław Kaczyński modlił się w sobotę w intencji swojej matki w Starachowicach. Prezes PiS oznajmił, że należy sprzeciwiać się złym wzorcom kulturowym. Dodał, że strażnikiem polskiej tożsamości narodowej jest Kościół katolicki.
Dzisiaj odrzucenie zła jest czymś niezwykle istotnym, bo to zło atakuje. Atakuje nasz kraj, naszą ojczyznę, nasz naród, atakuje instytucję, która jest w centrum naszej tożsamości, czyli Kościół katolicki – powiedział Kaczyński.
Czytaj także: Co za bałagan. Tak mieszka Kaczyński
Starachowice. Kaczyński wziął udział w mszy w intencji swojej matki
Jarosław Kaczyński podkreślił, że Starachowice są dla niego wyjątkowym miejscem. To właśnie tam urodziła się Jadwiga Kaczyńska. Polityk PiS zdradził, że wiele mu o tym mieście opowiadała.
To było zawsze dla niej bardzo, bardzo ważne miejsce. Miejsce o którym niezwykle często opowiadała mojemu śp. bratu i mnie od dzieciństwa, tak że czasem mieliśmy wrażenie, że sami tutaj mieszkaliśmy – opisał.
Kaczyński nawiązywał także do miejsca odprawienia nabożeństwa. Przed świątynią, gdzie odbywała się msza, znajduje się panteon zasłużonych. Jak powiedział polityk, są na nim osoby ważne dla miasta oraz dla Polski ze względu na swoją walkę, pracę czy postawę.
Ta postawa, to odrzucenie zła było niezmierne ważne – podkreślił Kaczyński.
Czytaj także: Kaczyński przy ołtarzu. "Wielki cios i ból"
Przeciwnicy Kaczyńskiego przed kościołem. "Służą najgorszej sprawie"
Przed kościołem, w którym odbywała się msza, zebrali się oponenci Kaczyńskiego. Polityk podkreślił, że pierwszy raz przemawia w tym miejscu. Dodał, że ludzie którzy stoją przed świątynią, służą "najgorszej sprawie, służą sprawie niszczenia Kościoła, niszczenia naszego narodu".
To jest coś, o czym musimy pamiętać, musimy mieć to w swojej świadomości. Musimy mieć także w sobie wolę, bardzo silną wolę, by się temu przeciwstawić, by tę walkę o polską tożsamość, o przyzwoitość w naszym życiu publicznym wygrać – podsumował Kaczyński.
Czytaj także: To się Kaczyński zdziwi! Krótka wiadomość od Wałęsy
Obejrzyj także: Warszawa. Nie będzie ulicy Lecha Kaczyńskiego? Trzaskowski tłumaczy swoją decyzję
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.