Afera Pegasusa jest zdaniem wielu jedną z największych afer ostatnich lat w Polsce. Oprogramowanie szpiegowskie miało służyć do inwigilacji osób związanych z opozycją w czasach, gdy rządziła Zjednoczona Prawica.
Lista osób, które miały być na podsłuchu, jest długa. Wśród nich znajduje się m.in. europoseł Krzysztof Brejza, poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Kołodziejczak oraz prokurator Ewa Wrzosek.
Pojawiały się również doniesienia, iż Pegasusa wykorzystywano również wobec polityków PiS. Chodzi o Marka Suskiego, Adama Bielana, Ryszarda Czarneckiego, a także Marka Kuchcińskiego.
Zobacz koniecznie: Pokazaliśmy policjantowi nagranie z Kaczyńskim. Mogło się skończyć źle
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O co zapytają Kaczyńskiego na komisji śledczej?
Komisją śledczą w sprawie Pegasusa kieruje posłanka Trzeciej Drogi Magdalena Środa. W rozmowie z "Faktem" stwierdziła, że to Jarosław Kaczyński jako pierwszy potwierdził fakt zakupu Pegasusa przez Polskę. - Dlatego myślę, że warto go spytać skąd ta wiedza - stwierdziła Środa.
- Mam bardzo dużo pytań do prezesa Kaczyńskiego. Chciałbym rozpocząć przesłuchanie od poruszenia kwestii jego spotkania z Orbanem. Mam przeczucie, że to właśnie Orban namówił Kaczyńskiego do zakupu oprogramowania szpiegującego. Niedługo po tym spotkaniu do Izraela poleciała Beata Szydło. To nie może być przypadek - stwierdził z kolei poseł Tomasz Trela, wiceprzewodniczący komisji ds. Pegasusa.
Jarosław Kaczyński potwierdził, że w piątek stanie przed komisją. Jak stwierdził, to jego obowiązek. - Nie wiem, czy odpowiem na wszystkie pytania. Ja się obawiam, że tam będzie wiele pytań, na które ja nie jestem w stanie odpowiedzieć, bo po prostu moja orientacja w tej sprawie niewiele przekracza to, co jest w tej chwili w mediach - stwierdził lider PiS.
Trela uważa jednak, że Kaczyński jako brał udział w podejmowaniu decyzji dotyczących Pegasusa. Jeśli nie odpowie na wszystkie pytania komisji, może zostać wezwany po raz kolejny.
Kolejni świadkowie przed komisją ds. Pegasusa
Nie tylko Jarosław Kaczyński będzie się dzielił wiedzą na temat Pegasusa. Przed obliczem komisji staną także inni politycy PiS, w tym Mariusz Kamiński, który za czasów Zjednoczonej Prawicy kierował służbami. W planach jest także przesłuchanie Michała Wosia, wiceministra sprawiedliwości w poprzedniej kadencji. Komisja śledcza wezwie także Zbigniewa Ziobro, choć ten przeszedł poważną operację związaną z chorobą nowotworową.
Zobacz również: Giertych drwi z polityków PiS. "Zaufanie to była podstawa"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.