pogoda
Warszawa

Kadyrow gra w koszykówkę. "Tłum zmuszony do klaskania"

Do sieci trafiło nagranie Ramzana Kadyrowa, które wśród obserwatorów wywołało nie lada konsternację. Aż trudno na ten widok powstrzymać się od uszczypliwości. Wideo przedstawia poplecznika Władimira Putina podczas meczu koszykówki, na który miał udać się z własną ekipą filmową. Chociaż przywódcy Czeczeni nie udawało się trafić do kosza to zgromadzony na hali tłum i tak musiał klaskać.

Kadyrow gra w koszykówkę. "Tłum zmuszony do klaskania"
Kadyrow pojawił się na meczu koszykówki. (Telegram)

Nagranie pojawiło się na Telegramie na profilu "1Adat", które potępia czeczeńskiego przywódcę i rząd. Zdobyło ogromną popularność, jednak nie wiadomo kiedy zostało ono wykonane. Na krótkim filmiku widać mecz koszykówki, na którym pojawił się Ramzan Kadyrow z własną ekipą filmową.

Kadyrow gra w koszykówkę

Kadyrow kilkukrotnie próbował trafić piłką do kosza, jednak bezskutecznie. Na koniec kopnął piłkę, jak twierdzą niektórzy był to efekt frustracji niepowodzeniem. Pomimo tak oczywistych błędów, osoby zgromadzone na hali musiały mu klaskać.

Przez 40 lat nie nauczył się nawet normalnie chodzić, a dostaje do rąk piłkę. Kadyrow, tam na Ukrainie trwa twój "dżihad". Bawisz ludzi swoją bezradnością - napisano na Telegramie.

Na tym samym kanale pojawił się apel studenta Czeczeńskiego Uniwersytetu Państwowego (CSU). Poprosił swoich rówieśników oraz wszystkie młode osoby, aby nie brały udział w imprezach wspierających działania Kadyrowa i jego rządu.

Prośba do wszystkich studentów: nie chodźcie na ich imprezy, nie wspierajcie okupantów. Wiedzcie, że to się skończy, ale utracony honor nigdy nie wróci - napisano.

Wideo, które błyskawicznie rozprzestrzenia się w mediach społecznościowych skomentował także m.in. dziennikarz niezależnego portalu Meduza.

Dyktator Czeczenii jest beznadziejny w koszykówce. Jego kopnięcie piłki na końcu to idealne zakończenie tego klipu - napisał Kevin Rothrock.

- Kadyrow pojawia się na meczu koszykówki z ekipą filmową. Wielokrotnie nie zdobywa punktów. Tłum i tak zmuszony jest do klaskania - komentuje zaś dziennikarz śledczy Karim Zidan.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Zobacz także: Putin przestrzega kraje europejskie. ''To jest broń obosieczna''
Autor: ABA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Cudem uniknęła śmierci. Tak ocalała "sekretarka Lechów"
Donald Trump podpadł Polakom. Jest nowy sondaż
Mama dziecka skrytykowała przedszkole. 4-latek został wyrzucony z placówki
Dwa gole Lewandowskiego. "Coraz bardziej doceniam swoje osiągnięcia"
Nie chcą ośrodka dla migrantów. Burmistrz Ostrowa Lubelskiego odpowiada
Sceny na A1. "Trzeba być kompletnym ignorantem"
"Jastrzębie" wokół Trumpa naciskają. Chcą twardszych działań wobec Rosji
Zarzut dla Jana K. Jego partnerka grzmi. "Totalna bzdura"
Straż graniczna sprawdziła cudzoziemców. Funkcjonariusze biją na alarm
"Koalicja chętnych" stawia sobie cele. Dotyczą nie tylko Ukrainy
Ukrainiec poszukiwany. Wydano list gończy. Poważne zarzuty
Obwód moskiewski zaatakowany. Setki dronów. Są nagrania
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić