Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Kadyrow wpadł w szał. Obiecuje fortunę za "likwidację żołnierza"

Przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow obiecał pięć milionów rubli za "likwidację" i 10 milionów za "pojmanie żywcem" ukraińskiego żołnierza, który pali strony Koranu. Wiele czynników świadczy jednak o tym, że filmik, który oburzył Czeczena, był inscenizowany.

Kadyrow wpadł w szał. Obiecuje fortunę za "likwidację żołnierza"
Ramzan Kadyrow (Gettyimages, 2017 Anadolu Agency)

Fragment nagrania, na którym rzekomo ukraiński żołnierz pali Koran - świętą księgę islamu, udostępnił sam Kadyrow na swoim Telegramie. Przywódca Czeczenii, który w ostrych słowach komentuje rzeczywistość, ale rzadko podejmuje konkretne działania, nie szczędził emocji.

Nie ograniczę się do suchego potępienia czynu ukraińskich złych duchów, które ostatnio spaliły strony Świętego Koranu. Nieważne, kiedy to się stanie - dziś, jutro, za rok, pieniądze będą czekać. I nie ma znaczenia, kto to zrobi: samotnik, jednostka wojskowa, sąsiad w okopie, pieniądze zostaną przekazane w całości – napisał szef Czeczenii.

Kadyrow obiecuje wynagrodzenie

Na filmiku, który Kadyrow zamieścił dzień wcześniej widać mężczyznę w mundurze wojskowym podobnym do tego Sił Zbrojnych Ukrainy, rozpalającego ogień stronicami Koranu. Kanał "Kaukaski Węzeł" pisze, że wideo zostało pierwotnie opublikowane 15 marca na koncie TikTok użytkownika partic55.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wystąpił w programie u Sołowjowa. "Świat szaleństwa"
Chcę zwrócić się do tak zwanych muzułmanów, którzy rzekomo walczą w Siłach Zbrojnych Ukrainy. Jak to jest być w tych samych szeregach z wrogami Allaha? Jakie usprawiedliwienie znajdziesz dla siebie w dniu wielkiego sądu? - pisze Kadyrow.

Film najprawdopodobniej inscenizowany

Jednak po reakcji Kadyrowa film został usunięty. Kanał podkreśla, że wiele internautów w mediach społecznościowych uznało, że to wideo było inscenizowane. Wskazywali na nienaturalny ton głosu, brak twarzy w kadrze i użycie rosyjskich słów w języku ukraińskim.

W szczególności jeden z uczestników wideo mówi: "Chłopcy, czy możecie rozpalić ogień?", używając rosyjskiego słowa "kostior", zamiast ukraińskiego "bagattia". Jeden z przywódców samozwańczej Czeczeńskiej Republiki Iczkerii Achmed Zakajew nazwał to wideo "prowokacją rosyjskich służb specjalnych".

Trwa ładowanie wpisu:telegram
Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Niepokojące wieści dla rolników. Muszą przygotować się na trudne warunki
Wyniki sondaży z USA. Tak Amerykanie oceniają Donalda Trumpa
Były doradca Bidena o zawieszeniu broni w Ukrainie. "Jestem bardzo sceptyczny"
Szokujące informacje. "Fala" nadal obecna w polskim wojsku?
Niepokojące wieści z USA. "Washington Post" pisze, co może zrobić Putin
Udawała, że ma raka. Wyłudzała pieniądze od partnera i oszukiwała dzieci
To nie fotomontaż. Film z żółtą dacią niesie się po sieci
Ekspert o relacjach USA-Iran. Czy możliwy jest reset?
Rosja grozi ukraińskim żołnierzom. Trump naciska na zawieszenie broni
Opanowali ścieżki rowerowe. Są zagrożeniem dla bezpieczeństwa
Uwięzieni astronauci jeszcze nie wrócą do domu. Start Falcon 9 odwołano
Wyniki Lotto 12.03.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić