Brian Rose to urodzony w Ameryce podcaster mieszkający dziś w Wielkiej Brytanii. Zanim zasiadł przed mikrofonem i podbił YouTube dorobił się fortuny na bankowościach w Nowym Jorku i w Londynie.
Czytaj także: To byłby nokaut dla Karola. Huczy od plotek
Dwa miliony subskrybentów na YouTube, owocna kariera zawodowa, czego chcieć więcej? Zostać prezydentem albo chociaż burmistrzem. I tak Rose wystartował w wyborach na burmistrza Londynu 2021. Nie wszyscy jednak widzą go na tym stanowisku.
W czwartek na blogu "Guido Fawkes" pojawiło się kontrowersyjne wideo. Brian Rose pije na nim własny mocz. Najpierw przygląda się pojemnikowi i po chwili obserwacji zauważa, że jest "nieco odwodniony", po czym bierze łyka i uznaje, że mocz jest lekko słony w smaku "i nie jest taki zły".
Nagranie powstało w 2018 roku i zostało wrzucone przez Rose'a na jego oficjalny kanał na YouTube. Szybko jednak z niego zniknęło. Ci sprytniejsi postanowili zapisać wideo i zostawić "na czarną godzinę", która nadeszła najwidoczniej wraz z kandydaturą Rose na burmistrza stolicy Wielkiej Brytanii.
To jednak nie jest jedyna kontrowersja wokół kalifornijskiej gwiazdy z Londynu. Rose szerzy dezinformację dot. COVID-19. Uważa, że dyskusja z obu stron jest potrzebna i w ten sposób podejmuje walkę z cenzurą. Niestety wielu jego słuchaczy traktuje program, gdzie zapraszani są koronasceptycy jako źródło informacji. YouTube co jakiś czas blokuje filmy, w których powtarzane są treści zachęcające do ignorowania pandemii.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.