Kandydat na posła z Juarez rozpoczął kampanię w klimacie Dia de los Muertos. Carlos Mayorga przybył na swój wiec wyborczy w złotej trumnie, którą przynieśli ludzie ubrani w ochronne kombinezony medyczne. Wydarzenie odbyło się na moście Zaragoza-Ysleta w Ciudad de Juarez.
Jestem Carlos Mayorga. Jestem jednym z półtora miliona mieszkańców tego regionu, którzy pozostawali martwi z powodu obojętności partii politycznych - powiedział kandydat, opuszczając trumnę bez maski ochronnej.
"Kampania z trumny" ma oddać hołd ofiarom koronawirusa i karteli narkotykowych. W Meksyku do tej pory zmarło ponad 200 tys. chorych na COVID-19. Z kolei wojna z kartelami narkotykowymi według oficjalnych danych pochłonęła od 2006 roku ponad 300 tys. ofiar.
Chihuahua zmartwychwstanie! (...) Chcę tworzyć prawo dla rodziny, dla życia. Moje obietnice są realne. Jeśli ich nie zrealizuję, niech pogrzebią mnie żywcem - powiedział kandydat.
Funeralne nawiązania polityka można uznać za makabryczne poczucie humoru. Politycy walczący w kartelami narkotykowymi nie mogą czuć się bezpiecznie w Meksyku. W tej kampanii zamordowano już 16 kandydatów, a wybory są dopiero w czerwcu. Carlos Mayorga jest kandydatem do izby niższej z ramienia partii Encuentro Solidario - informuje agencja AFP.