Kobieta odcięła mu penisa za rzekomą próbę gwałtu. Mężczyzna trafił do szpitala z krwotokiem. Według zeznań kobiety "na każdym kroku molestował" jej 23-letnią córkę. W pewnym momencie miał zostać z dziewczyną sam na sam i próbować ją zgwałcić. 23-latka poskarżyła się matce, a ta zareagowała impulsywnie.
Miał wnieść do ich domu spokój ducha. Gangeshananda Theerthapada twierdzi, że jest kapłanem hindi. Został zaproszony do domu, gdzie oprócz dwóch kobiet mieszka także śmiertelnie chory mężczyzna. Głowa rodziny chciała zaznać duchowego spokoju, a także zapewnić wsparcie żonie i córce - donosi BBC News.
Policja prowadzi w tej sprawie dwa niezależne śledztwa. Zajmie się zarówno domniemaną próbą gwałtu, a także sprawą matki, która okaleczyła mężczyznę. Rzecznik miejscowej policji przyznał, że jeśli gwałt okaże się faktem, to najpewniej kobieta zostanie uniewinniona.
Gwałty to w Indiach ogromny problem. Według raportu CNN z 2015 r. w ciągu ostatnich 40 lat liczba gwałtów w Indiach wzrosła prawie dziewięciokrotnie. Oficjalne dane tamtejszych władz mówią, że w 1,2-miliardowym kraju każdego dnia ofiarą gwałtu padają 93 kobiety. Większość z nich to kobiety i dziewczęta między 14 a 30 rokiem życia.
W Indiach mieszka 230 mln mężczyzn poniżej 18. roku życia. Według szacunków 58 mln z nich (ok. 25 proc.) przynajmniej raz w swoim życiu zgwałci kobietę. Ma to związek z tradycją oraz tym, jak rozumie się tu bycie mężczyzną - komentuje William Muir, założyciel organizacji Equal Community Foundation, która działa na rzecz praw kobiet i próbuje zmieniać mentalność mężczyzn.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.