Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze poinformowała o przedstawieniu zarzutu spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym 22-letniemu Jakubowi G., który potrącił trzy kobiety w Kargowej. Do wypadku doszło w sobotę, 1 czerwca w godzinach wieczornych.
W sprawie przeprowadzono szereg czynności, m.in. przesłuchano świadków, dokonano oględzin nagrań, w tym z udziałem biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków. Z uwagi na poczynione ustalenia zatrzymanemu ogłoszono zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, w związku z naruszeniem zasad ruchu drogowego - czytamy w komunikacie prokuratury.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prokuratura poinformowała, że w ramach śledztwa przeprowadzono sekcję zwłok pokrzywdzonych. Zaplanowano również powołanie biegłego, w celu ustalenia przebiegu zdarzenia. Za zarzucany czyn podejrzanemu grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Z uwagi na grożącą surową karę, a także obawę matactwa, prokurator wystąpił do Sądu Rejonowego w Świebodzinie z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec podejrzanego - dodała zielonogórska prokuratura.
Sąd nie uwzględnił jednak tego wniosku, więc 22-latek nie został aresztowany. Śledczy chcą złożyć zażalenie od tej decyzji.
Wypadek w Kargowej. Zginęły babcia, matka i wnuczka
Wypadek w Kargowej miał miejsce w sobotę (1 czerwca) około godz. 21.30. Samochód marki Fiat Punto, jadąc drogą krajową nr 32, potrącił trzy kobiety przechodzące przez jezdnię w miejscu niedozwolonym. Jedna z poszkodowanych zginęła na miejscu. Druga była reanimowana, ale również nie udało się jej uratować. Z kolei trzecia kobieta została przetransportowana do szpitala w Zielonej Górze. Niestety, ona również zmarła z powodu odniesionych obrażeń. Zginęły babcia (72 l.), jej córka (46 l.) i wnuczka (28 l.). Ostatnia z kobiet osierociła czwórkę dzieci. Policja zatrzymała 22-letniego kierowcę, który kierował pojazdem. Był trzeźwy, ale jego krew pobrano do badań.