15 grudnia doszło do katastrofy dwóch rosyjskich tankowców, Wołgonieft 212 i Wołgonieft 239, w Cieśninie Kerczeńskiej, co spowodowało wyciek co najmniej 4 tys. ton mazutu do morza.
Przeczytaj także: Zatrważające dane Komisji Europejskiej. Chodzi o polską służbę zdrowia
Cieśnina ta, położona między Rosją a anektowanym przez nią Krymem, stała się miejscem poważnego zagrożenia ekologicznego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niebezpieczne stężenie benzopirenu
Jak donosi niezależny rosyjski portal Moscow Times, powołując się na badania Rosyjskiej Akademii Nauk, w glebie zebranej z plaż w rejonie wycieku wykryto benzopiren w stężeniu przekraczającym dopuszczalną normę ponad 22,5 raza.
Benzopiren to substancja rakotwórcza, która stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia ludzi.
Działania oczyszczające
Sztab operacyjny Kraju Krasnodarskiego poinformował, że dotychczas przesiano i oczyszczono 15 tys. ton skażonego piasku z plaż. W sumie zebrano i usunięto ponad 177 tys. ton skażonego piasku i gleby. Specjalistyczny sprzęt został użyty do oczyszczenia 265 km linii brzegowej, co podkreśla skalę problemu.
Bezpieczeństwo żywności
Pomimo poważnych zanieczyszczeń, władze zapewniają, że ryby złowione w Morzu Czarnym są bezpieczne do spożycia. Przeprowadzono 866 testów różnych produktów pochodzących z ryb i owoców morza, które nie wykazały żadnych nieprawidłowości.
Informacje pochodzą z raportu opublikowanego przez Polską Agencję Prasową, która powołuje się na dane zebrane przez rosyjskie i lokalne władze. Katastrofa w Cieśninie Kerczeńskiej jest kolejnym przykładem na to, jak ważne jest monitorowanie i ochrona środowiska w obliczu rosnących zagrożeń ekologicznych.
Przeczytaj również: Zabrakło mu paliwa w aucie. Oto co wyszło na jaw chwilę później
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.