Rzecznik policji, Kenneth Lauritsen, poinformował, że w wyniku wykolejenia zginęła jedna osoba. Od pięciu do sześciu osób zostało rannych. Wcześniej, policja informowała norweską agencję informacyjną NTB, że na miejscu zdarzenia znaleziono osoby z lekkimi obrażeniami.
Do wykolejenia doszło o godzinie około godz. 13:00. Policja poinformowała, że prawdopodobną przyczyną wykolejenia był osuwisko. Gazeta "VG" opublikowała zdjęcie ogromnego kamienia na torach, który uderzył w wagon pociągu.
Pociąg jechał z Trondheim do północnego miasta Bodo. NTB, powołując się na Wspólne Centrum Koordynacji Ratownictwa dla północnej Norwegii, podało, że "na pokładzie pociągu znajdowało się między 50 a 70 osób".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wszyscy pasażerowie zostali ewakuowani. Jednak dokładnie sprawdzamy pociąg, ponieważ nie mamy listy pasażerów - powiedział rzecznik policji Bent Are Eilertsen norweskiej telewizji TV 2.
Jeden z pasażerów, Ingvart Strand Molster, powiedział, że "pociąg został uderzony przez skałę".
Katastrofa kolejowa w Norwegii. Świadek ujawnia
Świadek zdarzenia dodał, że nikt w jego wagonie nie został ranny, z wyjątkiem jednej osoby, która doznała drobnej kontuzji kostki. Inny pasażer powiedział lokalnej gazecie, że ludzie byli ewakuowani przez okna.
Zdjęcia w norweskich mediach pokazują lokomotywę i co najmniej dwa wagony pasażerskie. Wykolejenie miało miejsce w pobliżu Bodo, tuż na północ od koła podbiegunowego.