Jak powiedział w rozmowie z WP rzecznik prasowy KPP w Wieliczce st. asp. szt. Paweł Tomasik, ok. godz. 12 doszło do wypadku na placu budowy nowej siedziby sądu i prokuratury. Przewrócił się dźwig, wskutek czego jeden z operatorów zmarł.
Dźwig przewrócił się na kontenery pracownicze, w których przebywali ludzie. Trzy osoby zostały ranne. - Obrażenia, które odniosły, nie zagrażają ich życiu - dodał st. asp. Tomasik. Generalnym wykonawcą inwestycji w Wieliczce jest krakowska firma budowlana Re-Bau.
Jak podkreśla Onet, na miejscu tragedii trwały czynności, które mają wyjaśnić, co było przyczyną tragedii. Nadzorowała je prokuratura. Policja zaznacza, że jest za wcześnie, by odpowiedzieć na pytanie, dlaczego dźwig budowlany się przewrócił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jedną z pierwszych hipotez, jakie się pojawiają, są niekorzystne warunki atmosferyczne. W poniedziałek w Krakowie i okolicach od rana wieje silny wiatr. Wypadek przypomina tragedię, do której doszło w lutym 2022 r. na budowie bloków na osiedlu Złocień w Krakowie.
Wiedzieliśmy, że ten dźwig runie. Już w niedzielę się baliśmy, tak się chybotał na wietrze. I nie trzeba było długo czekać, stało się - mówią mieszkańcy Wieliczki, cytowani przez "Gazetę Wyborczą".
Film z kamerki samochodowej z wypadku dźwigu pojawił się na portalu X (dawniej Twitter) na profilu "Stop Cham".
Wypadek w Wieliczce. Mieszkańcy wskazują problem
Okoliczni mieszkańcy zwracają uwagę na wspomniany wcześniej silny wiatr, który od kilku dni wieje w Wieliczce. Oprócz tego zdaniem mieszkańców, oba dźwigi pracujące na budowie sądu były ich zdaniem źle zabezpieczone, chwiały się przy silniejszych podmuchach.
Nagrałem filmik i pokazałem go koledze, który jest operatorem dźwigu. Powiedział, że takie odchylenia nie są normalne, że to niedopuszczalne i zagraża bezpieczeństwu - mówi dla gazety pan Maciej.