Wykoleił się czeski pociąg na trasie między Pragą a Kolinem
Do katastrofy doszło około godziny 21:00 we wtorek 14 lipca. Jak podał portal rmf24, pociąg pasażerski, który jechał z Pragi, uderzył w stojący skład pocztowy. Ten czekał aktualnie na możliwość wjazdu na stację kolejową w Czeskim Brodzie. Piętrowy pociąg osobowy z Pragi do Rzeczan nad Łabą, który wiózł 200 pasażów, wykoleił się.
Interweniujemy w regionie środkowoczeskim w pobliżu Czeskiego Brodu, gdzie zderzyły się dwa pociągi. Zakłada się większą liczbę rannych – podała na Twitterze Straż Pożarna w Czechach.
Katastrofa pociągu w Czechach. Jak doszło do tragedii?
Miejsce, w którym miała miejsce katastrofa pociągu, między Pragą a Kolinem jest najlepiej zabezpieczonym przed nadzwyczajnymi zdarzeniami odcinkiem linii w czeskim systemie kolejowym. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną tragedii.
Katastrofa pociągu w Czechach. Zginął maszynista
O śmierci 34-letniego maszynisty poinformował wicepremier i minister transportu Karel Havliczek. Przekazał jednocześnie, że mężczyzna był doświadczonym pracownikiem, właśnie wrócił z urlopu, był wypoczęty. Poza tym w katastrofie pociągu zostało rannych łącznie 30 osób, 4 pasażerów zabrano do szpitala.
To kolejna katastrofa kolejowa w ostatnim czasie w Czechach
To nie jedyna katastrofa kolejowa w Czechach w ostatnim czasie. Przed tygodniem w miejscowości Pernink zderzyły się dwa pociągi osobowe. W zdarzeniu zginęły 2 osoby, natomiast 24 odniosły obrażenia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.