Do dramatu doszło w piątek w mieście Batumi w Gruzji. Zawaliła się znaczna część pięciokondygnacyjnego budynku mieszkalnego.
Akcja ratunkowa w Gruzji
Trwa akcja ratunkowa. Dwoje ocalałych zdołało zadzwonić do służb, ratownicy mieli też nawiązać kontakt z kilkoma osobami uwięzionymi pod gruzami. Na razie nie ma informacji o ofiarach śmiertelnych.
Czytaj także: Katastrofa miliardera w Brazylii. Zginął z całą rodziną
Media obiegły nagrania z miejsca katastrofy. Widać na nich przedzierających się przez gruzowisko ratowników. W pobliżu można było zobaczyć kilka samochodów, prawie całkowicie zasypanych gruzem.
Rosyjska agencja informacyjna RIA poinformowała, że uratowano co najmniej trzy osoby. Z kolei Radio Wolna Europa podaje, że w zaparkowanym samochodzie znaleziono dwoje małych dzieci. Jedno zostało lekko ranne.
Na razie nie jasne co spowodowało zawalenie. Niektórzy świadkowie twierdzą, że budynek zawalił się po wybuchu. Mieszkańcy powiedzieli, że mogło to być spowodowane trwającymi pracami naprawczymi na drugim piętrze budynku.
Zobacz także: Cudem uniknęła śmierci. Przerażające nagranie z Holandii
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.