Kawiarnia z logiem, które rzekomo nawiązuje do faszystowskiej symboliki, zlokalizowana jest w Czerniowcach na Ukrainie. Sprawę nagłośnił Eduard Doliński, szef Ukraińskiego Komitetu Żydowskiego. Po jego wpisie w mediach społecznościowych zawrzało, o sprawie napisały też izraelskie media.
Kawiarnia mieści się w budynku synagogi
Okazało się, że kawiarnia zlokalizowana jest w budynku, gdzie wcześniej mieściła się lokalna synagoga. Nawiązuje do tego nawet nazwa ulicy — adres kawiarni to ulica Synagogi 31. W komentarzach pod swoim postem Doliński przyznał jednak, że lokal działa już od kilku lat i wcześniej nie zauważono w niej nawiązań do ruchów faszystowskich.
Wcześniej wszystko wyglądało zupełnie neutralnie, więc powtarzam: myślę, że właściciele nie wiedzieli i nie zdają sobie sprawy, jakie jest znaczenie użytych symboli – napisał.
Czytaj także: Ukraina. Koszmar podczas defilady wojskowej w Kijowie
Właściciele tłumaczą się i przepraszają
Do sprawy szybko odnieśli się właściciele. Z mediów społecznościowych usunęli wersję logotypu z błyskawicami. Jak poinformowali, ich znaczenie w zamierzeniu było zupełnie inne. Dwie błyskawice miały zareklamować pobudzające właściwości swojej kawy. Oświadczyli, że był to błąd fontu i przeprosili "wszystkich, których uczucia mogły być zranione" - pisze Times of Israel.
Zapowiedzieli, że zrezygnują z takiego logo i podkreślili, że nie było to nawiązanie do nazistowskich Niemiec. Obecnie w mediach społecznościowych lokalu nie ma zdjęć przedstawiających budzący kontrowersje symbol.