Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Łukasz Maziewski
Łukasz Maziewski | 

Kazachstan zagrożony inwazją. Rosja i Białoruś ślą wojsko

127

Niespokojnie w Kazachstanie. Od kilku dni trwają protesty społeczne, są ofiary. Kilka osób zabiły podczas protestów siły rządowe. Coraz bardziej prawdopodobny staje się scenariusz "misji stabilizacyjnej" krajów Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym. Do interwencji szykują się wojska Rosji, Białorusi i Armenii.

Kazachstan zagrożony inwazją. Rosja i Białoruś ślą wojsko
Niespokojnie w Kazachstanie. Może dojść do inwazji? PAP/EPA ( )

Kazachstan od kilku dni jest areną bardzo poważnych niepokojów społecznych. Zaczęło się od protestu przeciwko podwyżkom cen paliw. Kazachski przemysł naftowy obsadzony jest ludźmi byłego prezydenta Nursułtana Nazarbajewa. Niechęć wobec oligarchów to kolejny powód protestów. Sprawujący formalnie władzę w kraju prezydent Kasym-Żomart Tokajew przyjął w środę dymisję rządu. Stwierdził też, że na sytuację w państwie mają wpływ "czynniki zewnętrzne".

W dawnej stolicy kraju Ałmatach doszło do operacji "oczyszczania" ulic z demonstrantów i protestujących. Pojawiają się też doniesienia o uciekających z kraju oligarchach, którzy ewakuują się prywatnymi samolotami lub konwojami w towarzystwie uzbrojonych ochroniarzy. Część z nich schroniła się w Rosji.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Kazachstanowi realnie grozi interwencja wojskowa. Do kraju lecą już żołnierze Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym. To organizacja krajów dawnego Związku Sowieckiego, odpowiadająca za ład zbiorowy w regionie. Może to doprowadzić do eskalacji napięć. Tym bardziej, że już są ofiary.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia i nagrania żołnierzy z Rosji i Białorusi, wsiadających do wojskowych samolotów transportowych. Udział w potencjalnej interwencji zapowiedziała także Armenia, a w stronę przejścia granicznego między Kazachstanem a Kirgistanem ruszyła także kirgiska brygada specnazu (wojsk specjalnych) "Skorpion".

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Użycie wojska zatwierdziły także władze Białorusi. Do udziału w działaniach wojskowych szykują się m.in. spadochroniarze z brygady powietrznodesantowej i żołnierze 38. Gwardyjskiej Brygady z Brześcia. Sytuacja w kraju, w którym wciąż żyje ok. 30 tys. osób polskiego pochodzenia, nieuchronnie zmierza ku interwencji wojskowej.

Zamieszki w Kazachstanie. Powodem podwyżki cen gazu

Dla Kazachstanu nie ma dobrych wiadomości Arkadiusz Legieć, analityk Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych

Nie wierzę, by to, co się dzieje obecnie przyniosło trwałe zmianę w Kazachstanie. Z kilku powodów. Po pierwsze protestujący nie wyłonili przywództwa – liderów potencjalnych zmian. Tak jak było kilka lat temu na Ukrainie. Po drugie: nie pojawiły się propozycje realnych zmian w państwie z ich strony. No i wreszcie po trzecie: protestujący nie mają zwyczajnie dość sił, by przeciwstawić się autorytarnemu systemu państwowemu. Ta władza musi po prostu iść na całość, przywrócić swoje władztwo. Strategia ustępstw, drobnych i większych zmian czy wreszcie – dymisja rządu nie przyniosły oczekiwanych korzyści. Muszą więc protesty zdusić siłą - mówi o2.pl Legieć.

Przekonuje, że obserwując działania prezydenta Tokajewa jest zaskoczony, że zaapelował on o pomoc wojskową. Obawia się także, że Kazachstan wpadnie w coraz większe uzależnienie od Rosji.

Dotychczas, państwo to wydawało się stosunkowo odporne na "wpadanie" w orbitę wpływów Rosji. Sytuacja wewnętrzna Kazachstanu była stosunkowo stabilna. Teraz, nie dość, że stworzyli sobie problem wewnętrzny, to jeszcze poprosili o pomoc zewnętrzną. Na dłuższą metę odbije się to im czkawką - mówi Arkadiusz Legieć.

Ocenia, że obecność wojskowa Rosji w Kazachstanie będzie rosła.

Teraz mówi się o zwiększeniu praw mniejszości rosyjskiej, być może nawet nadanie im autonomii. Na ten moment jest to political fiction – ale nie jest niemożliwe. Może wzrosnąć także bilateralna, wojskowa współpraca kazachsko-rosyjska. Uważam, że protesty zostaną niestety zdławione. Nawet kosztem ofiar i ich krwi. Mimo bezprecedensowej skali, protestujący nie mają szans na zwycięstwo. Reżim będzie jeszcze bardziej autorytarny, nie będzie się modernizował i straci swoją dotychczasową, w miarę łagodną twarz - kończy analityk PISM.
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
EuroBasket 2025. Litwa z ogromną przewagą pokonała Polskę
Chaos na pokładzie. Turystka rozebrała się do naga podczas lotu
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić