Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Kierowca autobusu przejechał po 19-letniej Basi. Wyciekło nowe nagranie z Katowic

3394

Nie milkną echa po tragicznym wypadku w Katowicach, gdzie kierowca autobusu miejskiego śmiertelnie potrącił 19-latkę. W sieci pojawiło się kolejne wideo, które pozwala zobaczyć zdarzenie z innej perspektywy. Na nim grupa agresywnych mężczyzn wyzywa kierowcę, jeden próbuje dogonić autobus.

Kierowca autobusu przejechał po 19-letniej Basi. Wyciekło nowe nagranie z Katowic
Wyzywali kierowcę i biegli za pojazdem (Twitter)

Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę rano w okolicy ulicy Mickiewicza w centrum Katowic. Bójka grupy młodych ludzi zablokowała ruch autobusu, który akurat podjeżdżał na przystanek. W sieci pojawiły się liczne nagrania z tego, co się dzieje dalej. Widać na nich, że w pewnym momencie kierowca zaczął trąbić, a później dodał gazu i staranował grupę.

Części uczestników bójki udało się uratować, ale 19-latka, która próbowała uspokoić agresywnych mężczyzn, nie zdążyła, ponieważ stała tyłem do pojazdu. Została wciągnięta pod koła i zginęła na miejscu. Mimo krzyków ludzi kierowca autobusu linii 910 nie zatrzymał się i odjechał z miejsca tragedii.

Kierowca potrącił 19-latkę. Nowe informacje

31-letni kierowca autobusu miejskiego został zatrzymany W niedzielę Łukasz T. usłyszał w prokuraturze zarzut zabójstwa 19-leniej Barbary Sz., a także zarzuty usiłowania zabójstwa dwóch innych osób (kobiety i mężczyzny), które były na torze jazdy autobusu. Mężczyzna częściowo przyznał się do winy. Za zabójstwo i usiłowanie zabójstwa grozi kara do 25 lat więzienia lub dożywocie.

Do sieci trafiło nowe wideo, na którym widać całe zdarzenie z prawej strony 18-metrowego autobusu. Widać na nim, jak chwilę po potrąceniu dziewczyna znika pod autobusem, a uczestnicy bójki, którzy to zauważają, zaczynają rzucać się w stronę pojazdu, próbując go zatrzymać. W stronę kierowcy lecą liczne wyzwiska ("Ty k***o!").

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Partner dziewczyny biegł za autobusem

Później widać, jak jeden z mężczyzn próbuje dostać się do autobusu. Kiedy autobus gwałtownie ruszył, widać, jak biegnie za nim jeszcze przez kilkanaście metrów. Prędkość autobusu była jednak tak duża, że nie udało się mu dogonić pojazd. Jak pisze "Fakt", był to najprawdopodobniej partner zabitej 19-letniej dziewczyny.

Nagranie to w pewien sposób potwierdza słowa kierowcy, który w prokuraturze powiedział, że bał się o swoje zdrowie i życie. Jak relacjonowała w niedzielę prokurator Monika Łata, kierowca chciał dojechać do zajezdni, ponieważ — jak wyjaśnił — tam miał czuć się bezpiecznie, ponieważ tam miała być ochrona.

Kierowca bał się, że zostanie zaatakowany

Kierowcy — jak wyjaśniał śledczym — wydawało się, że ktoś z grupy stojącej po obu stronach autobusu kopie w drzwi pojazdu. 31-latek odniósł wrażenie, że osoby z obu stron będą atakować autobus, dlatego ruszył. Jak mówił, słyszał też, że coś uderzyło w szybę. Gdy odjechał, myślał, że biegnące za autobusem osoby ścigają go, by zaatakować — cytuje prokurator Łatę PAP.

Stwierdził, że czuł się tak zagrożony, w takim niebezpieczeństwie, że absolutnie nie myślał, co w danym momencie tutaj się dzieje - mówiła prokurator, przytaczając wyjaśnienia podejrzanego, który utrzymuje, iż nie wiedział, że kogoś przejechał.
Zobacz także: Katowice. Zarzut zabójstwa i areszt dla kierowcy autobusu
Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Sąsiedzi o Czarnku: "Nadaje się na prezydenta"
Przyspieszył nagranie z Putinem. O to co zobaczył
Nowak o nowym przedmiocie w szkołach. "Trzeba stanąć do konkretnej walki"
Rosjanie wystrzelili tę rakietę po raz pierwszy. "To akt desperacji"
Nie żyje 14-letni piłkarz. Został zaatakowany nożem przez rówieśników
Odmrażanie cen energii to konieczność? Eksperci zabrali głos
Wybierz meble z głową. Ta łamigłówka może ci w tym pomóc
Oto, co serwowali w tatrzańskiej restauracji. Potężna kara
Odkryj tajemnice nocy. Sprawdź swoją wiedzę w łamigłówce
Ojciec zaginionego Krzysia Dymińskiego nie wytrzymał. "Nie ma mojej zgody"
Mocne słowa gen. Skrzypczaka. "Wystarczy na 10 dni"
Nie odcedzaj makaronu pod zlewem. Robisz spory błąd
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić