Niewątpliwie sytuacja, którą utrwalił nagrywający była dla niego bardzo stresująca. Do ostatnich chwil nie do końca jasne było, czy zaraz na jego oczach nie wydarzy się tragedia. Autor po zarejestrowaniu materiału postanowił przekazać go kanałowi STOP CHAM. Filmik został opublikowany na YouTube.
Widmo czołowego zderzenia podczas podróżowania dwukierunkową drogą zawsze wisi w powietrzu. Regularnie zdarzają się tam wypadki spowodowane przez kierowców, którzy nie potrafili poprawnie oszacować czasu wyprzedzania. Według policyjnych statystyk tylko w 2021 roku w wyniku tego typu zderzeń zginęły 433 osoby, a aż 3587 zostało rannych.
Przeczytaj także: Pasażerowie nie mają wstępu. Pokazała ukryte miejsce w samolocie
O włos od tragedii w Kłobucku
Do czołowego zderzenia doszło prawie 19 września na drodze wojewódzkiej nr 492 w Kłobucku. Prawidłowo poruszający się kierowca nagrał rejestratorem wideo niezwykle niebezpieczną sytuację. Jadący przed nim samochód osobowy musiał wyhamować do zera, gdyż nagle na jego pasie ruchu pojawił się jadący z naprzeciwka TIR. Starcie z wielotonowym pojazdem zapewne zakończyłoby się tragicznie.
Ruch na odcinku, na którym prawie doszło do wypadku spowolniał. Kierujący ciężarówką wrócił na swój pas ruchu i się zatrzymał. Nagle wyraźnie zdenerwowany mężczyzna wyszedł z kabiny, trzymając w ręku pałkę teleskopową lub kij. Kierowca podszedł do stojącej za nim furgonetki i otworzył drzwi. Doszło do ostrej wymiany zdań pomiędzy nim, a osobą, która siedziała w środku. Nie wiadomo, o co dokładnie chodziło, jednak można wnioskować, że poruszający ciężarówką obwiniał kuriera o swój nieudany manewr wyprzedzania.
Najprawdopodobniej kierowca dostawczaka nie ułatwiał wyprzedzania czy też ucieczki na prawy pas - napisał autor nagrania.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.