Kierowca, który jechał drogą krajową nr 55, potrącił w Trzebiełuchu pieszego, a następnie uciekł z miejsca wypadku. O nowych ustaleniach w sprawie informuje portal Chełmno Nasze Miasto. Niestety, pieszy nie przeżył. Jego ciało zostało przypadkowo znalezione przez kobietę, która również przejeżdżała tą trasą. Natychmiast wezwała pomoc, jednak na jej udzielenie było już za późno.
Policja ustaliła, że mężczyzna został potrącony przez kierowcę, który jechał od strony Grudziądza. Wiadomo też, że pieszy szedł prawidłowo. Choć policjanci nie znają jeszcze tożsamości kierowcy, udało się z dużym prawdopodobieństwem ustalić, jakim autem mógł się on poruszać.
W toku prowadzonych czynności policjanci wstępnie ustalili, że sprawca wypadku jechał Oplem Corsą typu C, prawdopodobnie koloru srebrnego. Nadal jednak nie jest znana tożsamość kierowcy tego auta - powiedział w rozmowie z serwisem "NaszeMiasto.pl" oficer prasowy KPP w Chełmnie podkom. Tomasz Zieliński.
Śmiertelny wypadek na DK55. Śledztwo trwa
Policjanci szukają świadków zdarzenia, którzy mogliby pomóc rozwiązać tę sprawę. Informacje przekazać można przez telefon, dzwoniąc na numery 47 7547 226 lub 47 7547 221, a także alarmowy 112. Można zrobić to również bezpośrednio w budynku Komendy Powiatowej Policji w Chełmnie przy ulicy Świętojerskiej 5.
Policjanci z Chełmna proszą o pomoc w ustaleniu sprawcy śmiertelnego wypadku w Trzebiełuchu - czytamy w komunikacie.