Mieszkańcy Parczewa na Lubelszczyźnie nie mieli szczęścia. Na początku stycznia pewien mężczyzna postanowił wyżyć się na zaparkowanych samochodach i ulicznym sygnalizatorze. Na miejsce zdarzenia została wezwana policja, która otrzymała zgłoszenie dotyczące zniszczonego sygnalizatora.
Czytaj także: Niezwykłe podziękowanie. Kurier nie mógł powstrzymać łez
Na miejscu okazało się, że wandal zniszczył również kilka samochodów. W osobowym oplu wybił przednią szybę i urwał lusterko. Szczęścia nie miały również zaparkowany citroen i mercedes. W pojazdach również urwano lusterka oraz zniszczono karoserię poprzez kopanie.
Winnego udało się zlokalizować dzięki nagraniom z monitoringu. Sprawdziły się przypuszczenia parczewskich policjantów. Okazało się, że za wszystkimi zniszczeniami stoi jedna osoba. Właściciele pojazdów wycenili szkody na kwotę ponad 8,5 tysiąca złotych.
Czytaj także: 69-latek zaatakował 67-latkę nożem. W biały dzień
Policjanci zatrzymali winnego całego zamieszania. Okazał się nim 17-letni mężczyzna. Wandal niezwłocznie trafił do policyjnego aresztu. Powiązano go również z uszkodzeniem karoserii kolejnego pojazdu, do którego doszło w grudniu ubiegłego roku. Nastolatkowi zostały postawione zarzuty. Grozi mu kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Czytaj także: Cukiernia wynajmuje stoliki na godzinę
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.