KUL jesienią 2023 roku rozpocznie kształcenie przyszłych lekarzy. Jak podkreślił Rektor lubelskiej uczelni utworzenie medycyny stanowi również nawiązanie do klasycznego modelu uniwersytetu. - Na klasyczny uniwersytet składały się cztery dziedziny nauki: teologia, filozofia, prawo i właśnie medycyna – wskazał ks. prof. Mirosław Kalinowski, cytowany przez portal supertydzien.pl.
Czytaj także: Zapytał górali o PiS. "Jeden koszmar"
Profesorowie uczelni podkreślają, że medycyna w naturalny sposób wpisuje się w idee uniwersytetu katolickiego. "Kościół swoją troską obejmuje całego człowieka, a nie tylko sferę jego ducha, m.in. poprzez szeroką działalność charytatywną czy też prowadzenie jednostek medycznych. Kształcenie lekarzy prowadzi wiele uniwersytetów katolickich, szpitalem klinicznym mediolańskiego Uniwersytetu Najświętszego Serca jest Poliklinika Gemelli, która obejmuje opieką medyczną również papieży" - czytamy na stronie KUL.
Katolicki Uniwersytet Lubelski opublikował listę zajęć dla przyszłych studentów. Wśród nich są m.in. "Biblia – istota i rola w kulturze", "Antropologia rodziny", "Profesjonalizm i duchowość w medycynie" oraz "Socjologia medycyny i katolicka nauka społeczna".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Biblia na kierunku lekarskim - rzecznik KUL tłumaczy
Uczelnia tłumaczy, że "bloki zajęć humanistycznych, społecznych i filozoficznych" i znajdują się w programach "wszystkich kierunków medycznych w Polsce i na świecie".
Celem takich zajęć jest przedstawienie człowieka-pacjenta holistycznie – jako celu wszystkich działań (w tym działań w medycynie) i zbudowanie kontekstu, w którym lekarz będzie mógł wykorzystać swoją wiedzę w sposób profesjonalny, uwzględniając również kontekst kulturowy, społeczny, filozoficzny i moralny swoich działań - tłumaczy dr hab. Robert Szwed, rzecznik prasowy KUL, którego cytuje supertydzien.pl.
Nie wszyscy jednak są zdania, że Biblia powinna być obowiązkowa na kierunku lekarskim. - Studia medyczne są długie, żmudne i trudne. Kiedy je kończymy, oczekiwana jest od nas odpowiedzialność, rzetelna wiedza i profesjonalizm. Patrząc na to, naprawdę zbędne jest dokładanie przedmiotów obciążających studentów, a niemających wpływu na ich kompetencje jako lekarzy – mówi Sebastian Goncerz, przewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL.
Zdaniem Riada Haidara, lekarza i posła Koalicji Obywatelskiej powstawanie kierunków lekarskich na uczelniach, które nie mają doświadczenia w prowadzeniu takich zajęć budzi niepokój.
Jeśli chodzi o program nauczania, to powinien on być merytoryczny i związany z medycyną. Najważniejsza jest nauka o chorobach i tym, jak przyszli lekarze będą mogli przełożyć zdobytą wiedzę na służbę pacjentom. Nie mam nic przeciwko religii, ale nie tędy droga. Uczelnie powinny być wolne od fanatyzmu religijnego - podkreśla Haidar (cytat za portalem supertydzien.pl).
Jak informuje KUL, kierunek lekarski będzie prowadzony w kampusie na Poczekajce, w oparciu o istniejącą infrastrukturę, m.in. nowoczesne laboratoria, która jest sukcesywnie uzupełniana. Kształcenie ma rozpocząć się jesienią 2023 roku. Początkowo medycynę na KUL będzie mogło studiować 60 osób, ale z każdym rokiem ich liczba ma się zwiększać. W planach jest także uruchomienie medycyny w języku angielskim.