Skazany na śmierć to Hyon Ju-song. Według doniesień Daily North Korea, wojskowy zginął za to, że rozdawał swoim żołnierzom większe racje żywnościowe, niż zostały im przydzielone.
Żołnierze, którzy dostali dodatkowe jedzenie służyli przy stacji wyrzutni rakiet. Generał miał pozwolić im jeść więcej, bo uznał, że nie będą już musieli pracować przy programie rakietowym Kim Dzong Una - informuje Daily North Korea.
Generała skazano na śmierć bez procesu. Oficjalnie stracono go za "naruszenie władzy, działanie przeciwko partii rządzącej i działanie na rzecz wrogów".
Wydał żołnierzom prawdziwą fortunę. W czasie, gdy Korea Północna pogrążona jest w biedzie i powszechnie panuje tam głód, dary, jakie dostali żołnierze robią wrażenie. Otrzymali łącznie ponad tonę paliwa, 580 kg ryżu i 750 kg kukurydzy dla siebie i swoich rodzin.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.