Agenci wywiadu Korei Południowej potwierdzili, że w ostatnich tygodniach w Korei Północnej stracono co najmniej dwie osoby. Miały zostać skazane na śmierć, ponieważ naraziły innych mieszkańców państwa na zarażenie koronawirusem.
Przeczytaj także: Trenował gimnastykę. Właśnie ujawniono, jak brawurowo uciekł z Korei Północnej
Koronawirus w Korei Północnej. Kim Dzong Un podjął drastyczne kroki
The Age podaje, że Kim Dzong Un uważa ochronę Korei Północnej przed pandemią COVID-19 za kwestię priorytetową. Zdecydował się również na odcięcie stolicy od reszty kraju, a także zakazał dalszych połowów ryb. Decyzję motywowano obawą, że rybacy zarażą się poprzez kontakt z wodą zawierającą koronawirusa.
Przeczytaj także: Mają go. Kuzyn Kim Dzong Una w rękach CIA
Kim Dzong Un obawia się nie tylko o zdrowie mieszkańców, lecz także gospodarcze konsekwencje koronawirusa. Lider Korei Północnej wydał również nowe instrukcje swoim zagranicznym dyplomatom. Miał im nakazać, aby powstrzymali się od wszelkich działań, które mogłyby sprowokować Stany Zjednoczone do ataku.
Przeczytaj także: Kim Dzong Un się wygadał. Chodzi o koronawirusa
Lider Korei Północnej obawia się, jakie działania podejmie nowy prezydent USA wobec jego kraju. Z tego powodu obecnie woli nie ryzykować ewentualnej konfrontacji z Joe Bidenem, który nie kryje negatywnego stosunku do jego polityki. Kim Dzong Un liczył na wygraną w wyborach Donalda Trumpa, który dążył do utrzymania pokoju między państwami.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.