Klaudia Jachira zdobyła mandat poselski w niedzielnych wyborach, otrzymując ok. 6,5 tys. głosów w okręgu warszawskim. Na ogłoszenie wyników PKW zareagowało Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie.
Jego członkowie zaapelowali do nowych posłów i senatorów z list KO o nieprzyjmowanie do ich klubu parlamentarnego nowej posłanki.
"Sposób prowadzenia przez nią kampanii wyborczej oburzył wielu Polaków, także niektórych kandydatów KO zdecydowanie odcinających się od niegodnych metod walki politycznej stosowanych przez Jachirę" - napisali autorzy apelu.
Przypomnieli też zamieszczenie przez aktorkę na Twitterze zdjęcia sprzed pomnika Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego w Warszawie, na którym przed hasłem "Bóg- Honor-Ojczyzna" pozowała z transparentem z napisem: "Bób, Hummus, Włoszczyzna, Vege".
"Już wtedy władze Koalicji powinny albo skłonić ją do rezygnacji z ubiegania się o sejmowy mandat, albo jednoznacznie stwierdzić, że nie reprezentuje ona tej formacji. Nic takiego jednak nie nastąpiło" - głosi oświadczenie POKiN.
Klaudia Jachira: nigdy nikogo nie miałam zamiaru obrażać
Podczas kampanii wyborczej Jachira krytykowana była za kontrowersyjne działania. - Jeżeli coś piętnuję w swojej satyrze i wystąpieniach publicystycznych, to piętnuję obłudę tej władzy - odpowiadała aktorka i blogerka.
Przekonywała również, że każdy obywatel ma prawo do krytyki, której nie powinno nazywać się hejtem.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.