Rozmowa z ukraińskim politykiem ukazała się w niedzielnym wydaniu niemieckiego dziennika. Witalij Kliczko dowodził, że Władimir Putin ma w planach zajęcie nie tylko jego ojczyzny – Ukraina będzie tylko jednym z wielu krajów, które według niego mogą znaleźć się pod okupacją.
Przeczytaj także: Żołnierze brytyjscy w ciągu weekendu opuszczą Ukrainę. Apel do obywateli
Konflikt Rosja-Ukraina. Władimir Putin planuje zająć nie tylko sąsiedni kraj?
Jak przekonywał mer Kijowa, po przejęciu kontroli nad Ukrainą rosyjskie wojska wkroczą także na teren państw bałtyckich. Kliczko dowodził, że Olaf Scholz oraz inni liderzy międzynarodowej społeczności powinni przekonać Putina, że Ukraińcy nie zamierzają poddać swojego kraju, a konsekwencje dla obu stron będą straszne.
Putin dąży do stworzenia światowej potęgi, a Zachód powinien zdawać sobie sprawę, że po Ukrainie przyjdzie czas na państwa bałtyckie. Stanowimy zaledwie początek! W trakcie rozmów z Władimirem Putinem Olaf Scholz oraz inni liderzy państw powinni postawić jasno jedną sprawę: nasz kraj będzie bronił się przed atakiem, a konsekwencje będą poważne – podkreślił Witalij Kliczko ("Bild").
Przeczytaj także: Incydent w pobliżu wyspy Urup. Stany Zjednoczone odpowiadają Rosji
Według ustaleń dziennikarzy "Bild" do agresji Rosji na Ukrainę miałoby dojść w trakcie zimowych igrzysk olimpijskich, które odbywają się w Pekinie. Rozmów z Władimirem Putinem podjął się między innymi Joe Biden, prezydent Stanów Zjednoczonych.
Przeczytaj także: Izrael reaguje ws. Ukrainy. Pilne wezwanie
W sobotę 12 lutego Joe Biden miał odbyć godzinną telefoniczną rozmowę z Władimirem Putinem. Przekonywał w niej, że wojna nie tylko spowodowałaby wielkie ludzkie cierpienia, lecz poważnie nadszarpnęłaby reputację jego państwa na arenie międzynarodowej. Tego samego dnia prezydent Rosji rozmawiał także ze swoim francuskim odpowiednikiem, czyli Emmanuelem Macronem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.