W zoo w El Paso w Teksasie jedna z turystek wdarła się do zagrody dla małp, żeby nakarmić je chipsami. Na udostępnionych w sieci filmikach widać, jak kobieta stoi pod wodospadem przygotowanym dla małp i rozdaje pikantne przekąski.
"Głupia szczęściara"
To są naczelne, i wiemy, że mogą wyrządzić poważne szkody. To mogą być małe małpki, ale mogą powalić cię na ziemię, jeśli zechcą - powiedział lokalnej stacji telewizyjnej ABC 7 opiekun małp.
Zoo rozważało postawienie kobiecie zarzutów. O incydencie dowiedziała się jednak kancelaria prawnicza, w której pracuje. Nierozważna turystka została zdowlniona dyscyplinarnie.
Dziś rano dowiedzieliśmy się, że osoba, która została sfilmowana przy włamywaniu się na wybieg w zoo w El Paso, była pracownikiem naszej firmy prawniczej Lovett. Została zwolniona. Firma zawsze była zdecydowanym zwolennikiem działań na rzecz zwierząt. Absolutnie nie akceptujemy tego nieodpowiedzialnego i lekkomyślnego zachowania - przekazała w oświadczeniu kancelaria Lovett.
Czytaj także: Na szyi sznur, obok szczeniaczki. Przykry widok w lesie. "Coraz mniej człowieczeństwa"
Zobacz także: Mandaty dla właścicieli psów. Nowe zasady od 10 kwietnia
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl