Pierwszego dnia pobytu ochotnicy przechodzą tak zwaną ścieżkę wcielenia w Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych na Bukówce w Kielcach.
Będą musieli odbyć rozmowy z przedstawicielami komórek finansowej personalnej, wychowawczej oraz z lekarzem i psychologiem. Otrzymają również niezbędne wyposażenie i umundurowanie – tłumaczy porucznik Ewa Kózka z Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych, cyt. przez portal naszemiasto.pl
Kolejnego dnia rozpocznie się intensywne szkolenie, podczas którego ochotnicy będą zdobywali wiedzę m.in. z taktyki, musztry, szkolenia strzeleckiego i dyscypliny wojskowej.
Po ukończeniu szkolenia ochotnicy będą mogli ubiegać się o przyjęcie do zawodowej służby wojskowej – mówi porucznik Ewa Kózka.
Szkolenie będzie trwało do 16 maja br. i zakończy się przysięgą, a ochotnicy otrzymają stopień szeregowego rezerwy.
Wśród niemal 120 ochotników zgłosiło się aż 50 kobiet z całej Polski, które chcą dostać się do wojska. Jedną z uczestniczek jest Agnieszka Boroń, która na kurs do Kielc przyjechała, bo chce się sprawdzić, jak wygląda służba w wojsku.
Chcę zobaczyć, jak to wszystko działa i czy dałabym radę w służbie. Chciałabym zdobyć zawód żołnierza i później stabilne zatrudnienie - tłumaczy w rozmowie z portalem echodnia.eu.
Inna ochotniczka Monika Misiaczyńska pracuje jako pracownik cywilny w resorcie Obrony Narodowej, a na kurs przyjechała, bo chciałaby pracować w mundurze.
W swojej dotychczasowej pracy zauważyłam, że kobiety bardzo dobrze radzą sobie w mundurach, są odpowiedzialne i wierzę, że ja też temu podołam – mówi Monika Misiaczyńska.
Czytaj także: Te zdjęcia obiegły świat. Zrobiono je nad Danią
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.