To nieprawdopodobne, ale ta historia zdarzyła się naprawdę. Dwie kobiety, które leczyły się w klinice niepłodności, urodziły nie swoje dzieci.
Pod koniec 2019 roku Daphna Cardinale urodziła zdrową córeczkę. Zarówno ona, jak i jej mąż Alexander od razu stali się podejrzliwi. Dziewczynka miała bowiem ciemniejszą niż oni karnację.
Postanowili jednak stłumić swoje wątpliwości. Ich miłość do dziecka i zaufanie wobec lekarzy było silniejsze.
Kilka miesięcy później dowiedzieli się, że Daphna była w ciąży z dzieckiem innej pary. Ta druga kobieta natomiast nosiła pod sercem, a następnie urodziła jej biologiczną córkę.
Klinika ma kłopoty
Byłam przytłoczona uczuciem strachu, zdrady, gniewu i złamanego serca – powiedziała Daphna podczas konferencji prasowej z mężem, który ogłosił pozew przeciwko klinice.
Okradziono mnie z możliwości noszenia własnego dziecka. Nigdy nie miałam okazji czuć, jak rośnie i związać się z nią w czasie ciąży, poczuć jej kopnięcia, mówi rozgoryczona kobieta.
Doszła też jeszcze jedna kwestia. Przekazanie wiadomości ich starszej siedmioletniej córce, że lekarze popełnili błąd i że nowe dziecko nie jest w rzeczywistości jej siostrą "było najtrudniejszą rzeczą w ich życiu", jak podkreślają.
Pozew małżeństwa skierowany jest Kalifornijskie Centrum Zdrowia Reprodukcyjnego (CCRH) z siedzibą w Los Angeles i jego właściciela, dr Elirana Mora. Zarzuca im się błędy w sztuce lekarskiej, naruszenie umowy, zaniedbanie i oszustwo. Para żąda rozprawy z ławą przysięgłych i domaga się niesprecyzowanych odszkodowań.
Druga para również chce złożyć przeciwko klinice pozew. Wolą jednak pozostać anonimowi. Prawnik Adam Wolf – którego firma specjalizuje się w sprawach dotyczących płodności – powiedział, że "ta sprawa podkreśla, że branża rozpaczliwie potrzebuje regulacji federalnych".
Obie dziewczynki urodziły się w odstępie tygodnia we wrześniu 2019 roku. Rodzice nieświadomie wychowywali niewłaściwe dziecko przez prawie trzy miesiące, dopóki testy DNA nie potwierdziły błędu. Niemowlęta zostały zamienione z powrotem w styczniu 2020 r.
Chociaż rzadkie, takie pomyłki nie są bezprecedensowe. W 2019 roku para z Glendale w Kalifornii pozwała inną klinikę niepłodności, twierdząc, że ich embrion został omyłkowo wszczepiony kobiecie z Nowego Jorku