W mediach społecznościowych, na profilu War News, pojawił się kolejny filmik, zamieszczone przez migrantów, którzy koczują na polsko-białoruskiej granicy. W pierwszych sekundach nagrania kamera jest skierowana na polskich policjantów, strzegących granicy państwa.
Następnie mężczyzna nagrywający tę sytuację pokazuje grupę migrantów, siedzących tuż przy zaporze. Jeden z nich, widząc, że jest nagrywany, pokazuje zaciśniętą pięść. Na koniec widzimy dwóch mężczyzn, którzy mają zasłonięte twarze.
Obaj pokazują charakterystyczny gest – palec wskazujący uniesiony w górę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tę kwestię poruszano już przy okazji poprzednich nagrań. Chodzi o tauhid, oznaczający w islamie "istnienie jedynego Boga" i jego wyjątkowość.
Dr Wojciech Szewko z Narodowego Centrum Studiów Strategicznych ds. Bliskiego Wschodu w rozmowie z "Faktem" wyjaśnił, że jest to gest powszechny wśród muzułmanów, ale "został przywłaszczony przez tzw. Państwo Islamskie i dżihad" i jest wykorzystywany w celach propagandowych przez członków ISIS.
- Gest ma straszyć niewiernych - zaznaczył ekspert od stosunków bliskowschodnich.
Co się dzieje na granicy polsko-białoruskiej?
Przypomnijmy: kilka dni temu zmarł polski żołnierz, który 28 maja został ugodzony nożem przez kogoś z tłumu szturmujących granicę migrantów. Ta tragiczna śmierć uświadomiła wszystkim, że sytuacja na wschodniej granicy jest bardzo poważna. W tle nadal toczy się polityczny spór.
W związku z ostatnimi wydarzeniami, 4 czerwca na granicę skierowano dodatkowo ponad 250 policjantów, głównie z oddziałów prewencji. Granicy strzegą również pogranicznicy i żołnierze.