Wisła po raz kolejny została zanieczyszczona. Tym razem alarm został wzniesiony na odcinku poniżej stopnia Dąbie w Krakowie. Wodę pokrywa niepokojąca biała piana. Ustalono już prawdopodobną przyczynę problemu, jednak na oficjalne wyniki badań musimy jeszcze trochę poczekać.
Służby Wód Polskich wydały komunikat w sprawie niepokojących zmian na Wiśle. Pracownicy organizacji podjęli działania mającym na celu zbadanie sprawy i wyjaśnienia okoliczności zdarzenia. Jednocześnie potwierdzili wystąpienie podwyższonych parametrów natlenienia wody oraz jej temperatury, które mogą być prawdopodobną przyczyną wystąpienia piany.
Pracownicy Wód Polskich podejmują wszelkie działania w sprawie piany, która pojawiła się poniżej stopnia Dąbie oraz Przewóz przy jednoczesnym wystąpieniu podwyższonych parametrów natlenienia wody i jej temperatury. - czytamy w oświadczeniu Wód Polskich.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Służby Wód Polskich podjęły się współpracy z Wojewódzkim Inspektoratem Ochrony Środowiska (WIOŚ) w Krakowie. W wyniku ich działań inspektorat WIOŚ został skierowany na miejsce. Pobrano już próbki z zakażonego miejsca Wisły do analizy. Obecnie służby oczekują na wyniki badań.
Jednocześnie WIOŚ informuje, że Centralne Laboratorium Badawcze (CLB) systematycznie przeprowadza badania wody w Wiśle na Dworach pod kątem obecności złotych alg, które dotychczas nie zostały wykryte.
Nie jest to pierwszy taki przypadek. 15 maja na tym samym odcinku Wisły wykryto potężny zrzut surowych ścieków. O wydarzeniu poinformował jeden z mieszkańców miasta. Na miejsce wezwano odpowiednie służby. W akcji udział wzięła straż pożarna oraz służby miejskie.