Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Kolejny szalony plan Putina. Chce wysłać dzieci do fabryk

Sytuacja gospodarcza Rosji jest bardzo trudna, więc władze wdrażają szalone pomysły z czasów ZSRR. Niedobór siły roboczej ma zostać zniwelowany dzięki pracy dzieci, których łatwiej będą mogli od teraz zatrudniać pracodawcy. Ci korzystający z usług dzieci powyżej 14 roku życia, dostaną specjalne ulgi.

Kolejny szalony plan Putina. Chce wysłać dzieci do fabryk
Władimir Putin chce posłać dzieci z Rosji do pracy, by ratować gospodarkę (Getty Images,, Mikhail Svetlov)

Dzieciństwo winno być czasem beztroski, nauki i pokonywania kolejnych wyzwań, ale Władimir Putin ma zupełnie inne plany wobec dzieci z Rosji. Ponieważ sytuacja kraju stała się bardzo trudna, prezydent polecił, by wykorzystać pracę dzieci do rozwiązania problemu niedoborów kadrowych w rosyjskiej gospodarce. A te są potężne.

Eksperci szacują, że w chwili obecnej brakuje nawet 660 tysięcy rąk do pracy, a to wyraźnie przekłada się na kondycję kraju. Rubel jest na rekordowo niskim poziomie, inflacja szaleje, w sklepach jest drogo, a Rosja się zadłuża (np. w Chinach). Do tego drastycznie spadły zyski z eksportu ropy naftowej oraz gazu. To efekt wojny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zmasowany atak rakietowy. BM-27 Uragan nagrany w akcji

Plan Putina. Dzieci pójdą do pracy w fabrykach

A także sankcji, które kraje zachodnie oraz USA nałożyły na Federację Rosyjską. Władimir Putin ma jednak swój plan na poprawę sytuacji. Jego zdaniem gospodarkę może uratować "promowanie i stymulowanie zatrudnienia" obywateli w wieku 14 lat oraz starszych. To nie żart, Putin chce wysłać dzieci do pracy w fabrykach.

Prezydent już poinstruował rząd oraz odpowiednie organa, by nie wahały się wykorzystać pracę dzieci i oferowały specjalne ulgi firmom, które sięgną po młodocianych pracowników. To pomysły rodem z ZSRR i czasów brutalnych rozgrywek w kraju rządzonym przez Józefa Stalina. Jak widać jego następca miał świetny wzór...

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Władimir Putin chce wysyłać dzieci do pracy

Rosyjskie władze mają więc ułatwić zatrudnianie obywateli w wieku 14–24 lat, choć "de facto" zmiana dotyczy tych, którzy kształcą się w pełnym wymiarze godzin i nie ukończyli 18 roku życia. Starsi trafiają bowiem do armii, a potem na front w Ukrainie. I nie ma tak naprawdę znaczenia, czy dziecko uczy się i stawia na edukację, czy też nie. W Rosji liczy się bowiem co innego.

Według ekspertów od gospodarki na brak pracowników skarży się nawet 35 procent rosyjskich przedsiębiorstw, a to zarazem najwięcej od 1996 roku. W latach 90. kraj przechodził wielkie przemiany po upadku ZSRR, dziś wrócił w zasadzie do punktu wyjścia. Brakuje pracowników fizycznych, menedżerów i osób, które znają się na zarządzaniu.

Bez nich gospodarka sobie nie radzi, a przecież to podstawa. Wielu zdolnych pracowników uciekło z Rosji w strachu przed mobilizacją do armii - jej druga fala ma zostać ogłoszona we wrześniu - albo trafiło na front, gdzie gospodarce raczej się nie przysłużą. Czy zastąpią ich nastolatkowie? To wątpliwe, ale Putin się z tym nie liczy.

Autor: KGŁ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 22.12.2024 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Lekarz zginął na greckiej wyspie. Wiadomo, czemu na samotny spacer nie zabrał telefonu
Stała się symbolem. Gisele Pelicot będzie walczyć o zmianę prawa
Zespół Aryny Sabalenki rozbity w finale. Nie będzie tytułu dla Jastrzębi
Barcelona ma problemy, a Real znów gra jak z nut. Cenne zwycięstwo Królewskich
Śmigłowiec uderzył w szpital w Turcji. Zginęły cztery osoby
Którego kandydata Polacy zaprosiliby do wigilijnego stołu? "Powód do satysfakcji"
Rosjanie coraz częściej zabijają jeńców. Porażający raport z frontu
Prezydent Duda zapewnia w niemieckich mediach: Trump nie porzuci Ukrainy
"Najpoważniejsze zagrożenie". Tajemniczy incydent nad Morzem Czerwonym
Zaginęła studentka z Wrocławia. Widziałeś ją? "My tu nie przestaniemy czekać"
Fala prób podpaleń w Rosji. Celem banki i urzędy
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić