W piątek (19 lipca) koło boiska w Dąbrowie Zielonej znaleziono ciało mężczyzny z raną postrzałową głowy. Wedle nieoficjalnych informacji TVN24 to Jacek Jaworek. Mężczyzna jest poszukiwany w związku z zabójstwem trzech osób, jakiego dokonał w lipcu 2021 roku w Borowcach, wsi oddalonej zaledwie 5 kilometrów od Dąbrowy Zielonej.
Według TVN24 mężczyzna został przywieziony na tutejsze tereny rekreacyjne. Kilkanaście godzin przed znalezieniem zwłok miał targnąć się na swoje życie, oddając strzał w głowę. Prokuratura nadal nie potwierdza, kim jest denat z Dąbrowy Zielonej. Coraz więcej wskazuje jednak na to, że może to być Jacek Jaworek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do sieci wyciekły zdjęcia denata. Sprawę wyjaśnia policja. Prokuratura również będzie przeprowadzić śledztwo związane z nieuprawnionym opublikowaniem materiałów z postępowania. We wtorek, 23 lipca, odbyła się sekcja zwłok mężczyzny, jej wyniki nie potwierdziły jednak tego, kim był.
Czytaj więcej: To Jacek Jaworek? Drastyczne zdjęcie zwłok krąży w sieci
Czytaj również: Jacek Jaworek miał pomocnika? Nowe ustalenia w sprawie mordercy
Prezes Dąbrowianki o doniesieniach na temat Jaworka: Czekamy na potwierdzenie
Nie tylko lokalni mieszkańcy, ale również cała Polska żyje doniesieniami z Dąbrowy Zielonej. Wszyscy zastanawiają się, czy to koniec poszukiwań najbardziej niebezpiecznego przestępcy w Polsce. Na boisku, obok którego znaleziono ciało mężczyzny, swoje mecze rozgrywa lokalny klub Dąbrowianka Dąbrowa Zielona.
Było duże zaskoczenie. Przez ostatnie trzy lata nie wiadomo, co się z nim działo, a tu nagle znalazł się w gminie, w której popełnił zbrodnię. Dla wszystkich to było duże zaskoczenie. Czekamy jednak na oficjalną informację na temat tego człowieka - przyznaje prezes klubu Damian Mofina.
Zapytaliśmy, dlaczego Jaworek miałby wybrać akurat tę lokalizację, by zakończyć swój żywot. Czy był związany z Dąbrową Zieloną? Czy miał powiązania z klubem?
Ja go nigdy na oczy nie widziałem. Nie znałem tego człowieka. Nie był związany z Dąbrową Zieloną, nie wiem, dlaczego miałby się tutaj znaleźć. Na razie nikt nie wie, kto to dokładnie jest, więc trudno się jakoś odnosić do tej sytuacji - odpowiada krótko prezes Dąbrowianki.
Zobacz również: Sprawa Jacka Jaworka. Co z chłopcem, który przeżył tragedię?
Ciało Jaworka obok boiska? Prezes klubu: Wracamy do treningów
Dąbrowianka rozpocznie we wtorek (23 lipca) przygotowania do sezonu w częstochowskiej B-Klasie. Zapytaliśmy prezesa Damiana Mofinę, czy w związku z całą sytuacją klub zmaga się z jakimiś niedogodnościami.
Dzisiaj zaczynamy okres przygotowawczy, ale treningi odbędą się na boisku ze sztuczną nawierzchnią, także nie ma żadnego problemu. Myślę, że do końca tygodnia wrócimy na boisko naturalne, także żadnych problemów nie mamy - mówi w rozmowie z o2.pl.
To, czy ciało znalezione w Dąbrowie Zielonej należy do Jacka Jaworka, okaże się po uzyskaniu wyników badań DNA. Gdyby te nieoficjalne informacje okazały się prawdą i tożsamość denata została potwierdzona, będzie trzeba wyjaśnić, jak Jaworek ukrywał się przez ostatnie trzy lata i dlaczego pojawił się na terenie gminy z bronią w ręku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.