Na miejscu wypadku pojawili się strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Golinie. Teraz opisują to wydarzenie za pośrednictwem Facebooka.
Wypadek na A2 pomiędzy węzłami Modła - Konin Wschód. Na wysokości miejscowości Żdżary doszło do zdarzenia z udziałem samochodu przewożącego konia - donoszą.
Na środku autostrady A2 w kierunku Warszawy koń wylądował z połamanymi kończynami.
Droga jest zablokowana. Na miejsce wysłano kilka zastępów PSP i OSP - czytamy w raporcie OSP Golina.
Szczegóły opisywanego zdarzenia podał przedstawiciel policji. Okazuje się, że koń nagle się czymś zdenerwował i przewrócił w przyczepie.
Mężczyźni, którzy przewozili konia w przystosowanej do tego przyczepce zauważyli, że koń zaczął się denerwować i się przewrócił. Zatrzymali się na wysokości miejscowości Krągola, na 260 km autostrady A2. Wyszli, żeby zobaczyć, czy zwierzęciu się nic nie stało. Gdy otworzyli przyczepkę, koń wybiegł na autostradę. Poślizgnął się i upadając połamał sobie nogi - przekazał Wirtualnej Polsce oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Koninie mł. asp. Sebastian Wiśniewski.
Groźny incydent na autostradzie. Co z koniem?
Strażacy z OSP Golina poinformowali również, że koń został "uśpiony". Poza zwierzęciem nikt nie ucierpiał w tym groźnym zdarzeniu.
Czytaj także:
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Dziękujemy za Twoją ocenę!
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Które z określeń najlepiej opisują artykuł: