Muzeum Pitt Rivers w Oksfordzie usuwa część eksponatów ze względu na ich rasistowski wydźwięk. Dyrekcja uznała, że wystawianie ludzkich szczątków "wzmacnia rasistowskie i stereotypowe myślenie".
Czytaj także: Impreza na środku autostrady. Nikt nie prowadził Tesli
Wystawa została zamknięta na czas epidemii koronawirusa. Po jej ponownym otwarciu zniknęła kolekcja 113 głów, które pochodzą z amazońskich plemion.
Wystawa powielała stereotypy i rasizm
Dyrektor muzeum Laura Van Broekhoven, powiedziała, że eksponaty były sprzeczne z "podstawowymi wartościami". Uznała, że były bardzo krzywdzące, ponieważ przedstawiały inne kultury jako "dzikie, prymitywne i makabryczne".
Głowy z wystawy pochodziły z Amazonii. Były zbierane przez mieszkańców Ekwadoru i Ameryki Południowej z grup Shuar i Achuar. Indianie kolekcjonowali głowy swoich wrogów, ponieważ wierzyli, że okiełznają one ich duchy i uniemożliwią pomszczenie śmierci. Miały także znaczenie religijne.
Po raz pierwszy rozważano usunięcie kolekcji już kilka lat temu po tym, jak jeden ze zwiedzających przestraszył się głów i nazwał je "dziwacznym show". Dyrektor muzeum chce, aby powstała nowa wystawa, która nie będzie powielać stereotypów, a pozwoli na głębsze i lepsze zrozumienie kultur Amazonii.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.