Ksiądz Tomasz Brussy ma 38 lat. Święcenia kapłańskie przyjął 13 lat temu. W przeszłości był wikariuszem w parafii w Suchym Lesie (woj. wielkopolskie). Potem służył w parafii pod wezwaniem Ducha Świętego i Serca Pana Jezusa w Gostyniu. Niedawno został mianowany wikariuszem parafii pw. NMP Wniebowziętej w Śremie.
Oficjalne przeniesienie miało nastąpić 25 sierpnia, ale z ustaleń Radia Warta wynika, że posługi w Śremie nie zaczął.
Ksiądz Brussy od wielu lat wzbudza ogromne kontrowersje. W 2018 roku wypowiedział się między innymi na temat pedofilii w Kościele, a jego słowa odbiły się szerokim echem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pedofilia to odrażające przestępstwo i grzech. By nie dochodziło do niej więcej w Kościele, trzeba wreszcie zwalczyć lobby homoseksualne wśród duchownych - przyznał duchowny.
Kilka lat temu okazało się także, że wspiera homofobiczną akcję wlepkową Gazety Polskiej. Gazeta poinformowała, że w jednym z numerów pojawi się dodatek w postaci wlepki z napisem "Strefa wolna od LGBT".
Nauczanie dzieci zamiast Kościoła
Według najnowszych informacji, duchowny wziął urlop kapłański i zamiast służyć wiernym, skupił się na... nauczaniu dzieci. Od 1 września Tomasz Brussy pracuje w Szkole Podstawowej nr 6 we Wrześni.
Czytaj także: Pokazał środkowy palec kierującej fordem. Doigrał się
Radio Poznań skontaktowało się z dyrektorem tej placówki. Co ciekawe, zdaniem dyrektora, poglądy księdza to jego prywatna sprawa. W rozmowie z dziennikarzem dodał również, iż to praca na zastępstwo, na czas określony.