Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Konwój Czerwonego Krzyża został zawrócony spod Mariupola

Do Mariupola we wschodniej Ukrainie zmierzali wolontariusze z Międzynarodowego Ruchu Czerwonego Krzyża. Ostatecznie konwój był zmuszony zawrócić spod miasta, nie mogąc dostać się do środka, żeby ewakuować cywilów. Jak obecnie wygląda sytuacja?

Konwój Czerwonego Krzyża został zawrócony spod Mariupola
Konwój Międzynarodowego Ruchu Czerwonego Krzyża był zmuszony do wycofania się spod oblężonego ukraińskiego miasta (zdjęcie ilustracyjne) (Getty Images, Ukrinform / Future Publishing)

Jak podaje Deutsche Welle, w Mariupolu wciąż pozostają dziesiątki tysięcy osób, które czekają na ewakuację. W wywożeniu ich z oblężonego przez rosyjskie wojska miasta pomagają osoby prywatne, użyczające w tym celu własnych pojazdów, a także członkowie Czerwonego Krzyża.

Szacuje się, że w Mariupolu wciąż jest uwięzionych od stu do stu pięćdziesięciu osób, co stanowi ponad jedną czwartą populacji miasta – podała Rebecca Ritters, korespondentka DW z Mariupola.

Wojna na Ukrainie. Czerwony Krzyż pomaga w ewakuacji Mariupola

Życie i zdrowie cywilów z Mariupola są zagrożone nie tylko ze względu na ostrzał miasta ze strony Rosjan. Dysponują oni także niewielkimi i wciąż kurczącymi się zapasami leków, wody oraz pożywienia.

Rosja postawiła jakiś czas temu ultimatum, mówiąc, że ukraińscy żołnierze albo muszą się poddać, albo będą dalej walić miasto – podkreślił Amien Essif, pozostający we Lwowie korespondent DW.

Tuż przed wjazdem do Mariupola konwój Czerwonego Krzyża był zmuszony zawrócić, ponieważ wjazd do miasta był niemożliwy. Jak jednak ustaliła Rebecca Ritters z DW, sytuacja uległa polepszeniu kolejnego dnia, dzięki czemu udało się wywieźć około dwóch tysięcy osób.

Otrzymujemy raporty, że autobusy zostały wpuszczone i około dwóch tysięcy osób jest obecnie ewakuowanych z miasta przez Czerwony Krzyż i pojazdy należące do prywatnych osób. Wczoraj te autobusy nie były w stanie dostać się do środka, podobnie jak ogromny konwój humanitarny, próbujący dostarczyć do oblężonego miasta zaopatrzenie dla tych, którzy nadal są uwięzieni w środku – relacjonowała Rebecca Ritters (DW).
Autor: EKO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wjechał w armatkę śnieżną w Krynicy-Zdroju. 13-latek nie żyje
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić