W minione piątkowe popołudnie dyżurny terespolskiego komisariatu otrzymał informację o odnalezieniu przedmiotu przypominającego niewybuch. Do zdarzenia doszło podczas prac ziemnych wykonywanych w miejscowości Lebiedziew.
Czytaj także: Zobaczyli palce Cichopek. To może oznaczać jedno
Na miejsce natychmiast skierowani zostali funkcjonariusze terespolskiego komisariatu, którzy potwierdzili zgłoszenie. W wykopie pod kabel energetyczny policjanci ujawnili łącznie 7 sztuk niewybuchów oraz zabezpieczali teren do czasu przyjazdu patrolu rozminowania z Jednostki Wojskowej w Chełmie, uniemożliwiając osobom postronnym dostęp do niewybuchu.
Czytaj także: Ekspert z Ibizy spojrzał na Szydło. Nie ma wątpliwości
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Saperzy sprawdzili miejsce ujawnienia niewybuchu jak też pobliski teren. Zabezpieczyli dodatkowo 4 pociski artyleryjskie kaliber 90 mm pochodzące z okresu I wojny światowej.
Policja przypomina takich przedmiotów nie wolno: odkopywać, dotykać, podnosić, przenosić, uderzać, rozbijać, rzucać, podgrzewać (np. wrzucać do ogniska), manipulować nimi. Niezachowanie należytych środków bezpieczeństwa po odnalezieniu niewypału lub niewybuchu, niewłaściwe postępowanie wynikające z braku świadomości o grożącym niebezpieczeństwie może doprowadzić do wielu nieszczęść, a nawet śmierci.
Mundurowi apelują również do amatorów pozyskiwania złomu oraz zbieraczy różnego rodzaju militariów. Pamiętajmy, że nawet w przypadku odnalezienia przedmiotu choćby przypominającego niewybuch, pod żadnym pozorem nie wolno nam go dotykać. Jeśli to możliwe, należy miejsce, w którym został znaleziony niewypał lub niewybuch zabezpieczyć przed dostępem innych osób, następnie powiadomić niezwłocznie najbliższą jednostkę policji - przypomina policja.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.