Korea Północna: kopalnia uranu się zapada. Widać to nawet z kosmosu

Kopalnia uranu Pyongsan jest w Korei Północnej najważniejszym źródłem uranu, niezbędnego do produkcji broni jądrowej. Eksploatowana do granic możliwości stopniowo coraz bardziej się zapada. Na fotografiach widać doły o średnicach nawet 100 m. Eksperci alarmują: tam wciąż mogą pracować ludzie!

Drugi najważniejszy w Korei Północnej człowiek stracił stanowiskoKim Dzong Un chce wydobywać uran za wszelką cenę
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons

Zdjęcia satelitarne, na których widać zapadnięte tereny niedaleko wejścia do kopalni, opublikował analityk Jacob Bogle. Niespełna kilometr od kopalni mieści się jedyny zakład w Korei Północnej, który przetwarza uran w tzw. yellowcake, czyli półprodukt otrzymywany podczas obróbki rud. Jest on jednym z podstawowych składników broni jądrowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Korea Północna znów straszy świat. Seul z niepokojącymi danymi

Zdjęcia opublikowane przez Bogle'a pochodzą z lat 2019 i 2021. W tym czasie miało dojść w tym rejonie do aż trzech osunięć ziemi.

Tam wciąż pracują ludzie

Pierwsze duże zapadlisko w rejonie kopalni Bogle zaobserwował jeszcze w 2003 roku. Analityk alarmuje, że na zdjęciach widać czynny szyb kopalniany oddalony od zapadlisk o zaledwie 230 m. Zdaniem Bogle'a są dowody na to, że ludzie wciąż pracują w obiekcie

Kopalnia wciąż jest w użyciu. Wskazuje na to rosnąca sterta odpadów z wydobycia - mówi autor odkrycia w rozmowie z "DailyMail".

Zdaniem Bogle'a widoczne na zdjęciach zapadnięcia mogą być tylko początkiem. Warto pamiętać o tym, że górnictwo w Korei Północnej jest bardzo niebezpieczne. Nie ma nowoczesnego sprzętu ani zaawansowanych technologii. Górnicy nie mają jak lokalizować szczelin w skale, które mogą stwarzać zagrożenie.

Drewniane belki są najpowszechniejszą metodą podtrzymywania stropów, ale bez odpowiedniego planowania lub rutynowej konserwacji ciężar leżącej nad nimi skały może spowodować zawalenie - ostrzega Jacob Bogle.

To tylko potwierdza, że Kim Dzong Un nie cofnie się przed niczym, żeby budować swoją nuklearną potęgę. I z pewnością na drodze nie stanie mu bezpieczeństwo mieszkańców jego kraju. Do wydobywania uranu z kopalni Pyongsan północnokoreański dyktator przyznał się w 1992 roku.

Wybrane dla Ciebie
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"