Północnokoreańskie media ogłosiły, że od 30 listopada wprowadzone zostaną dalsze ograniczenia. Kraj walczy z pandemią koronawirusa pomimo ukrywania danych na temat liczby zakażeń i stanu służby zdrowia.
Korea Północna walczy z pandemią
Aby powstrzymać koronawirusa, zabroniono połowów na morzu. W kraju, w którym już istnieją ogromne niedobory żywności, może to oznaczać wielki głód i śmierć tysięcy obywateli.
Władze Korei Północnej wstrzymały też połowy ryb na morzach i produkcję soli w obawie, że woda morska może być zakażona koronawirusem – przekazali urzędnicy.
Według Koreańskiej Centralnej Agencji Informacyjnej (KCNA), Korea Północna chce zimą wyeliminować wszystkie zagrożenia epidemiczne. Pomimo wprowadzenia wielu ograniczeń Korea Północna nadal utrzymuje, że na jej terytorium nie zgłoszono przypadków koronawirusa. Jednak jak podają południowokoreańskie media, kraj zamknął swoje granice i odizolował obywateli z charakterystycznymi objawami.
Korea Północna podjęła wcześniej ekstremalne kroki. Według National Intelligence Service dokonano egzekucji kilku urzędników za naruszenie ograniczeń. Zakazano także wjazdu do stolicy państwa - Pjongjangu. Zamknięto także miasto Hyesan przy granicy z Chinami oraz miasto Nampo, gdzie mieści się największy port.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.