Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Ewelina Kolecka
Ewelina Kolecka | 

Korea Północna ostrzega obywateli. Wzywa pracowników do powrotu z zagranicy

26

Władze Korei Północnej wydały wezwanie do obywateli, którzy obecnie przebywają i pracują w Chinach. Nakazano im, aby wrócili do kraju. Znamy powód tej niespodziewanej decyzji. Zadecydowały względy ekonomiczne.

Rząd Korei Północnej nakazał pracownikom chińskich fabryk powrót do kraju
Rząd Korei Północnej nakazał pracownikom chińskich fabryk powrót do kraju (Getty Images)

Jak podaje "Daily NK", na razie nie wiadomo, ilu pracowników otrzymało wezwanie. Na pewno nakaz powrotu dostali robotnicy, którzy pracują w sąsiadujących z Koreą Północną prowincjach Liaoning i Jilin. Jak informuje informator "Daily NK", w ostatnim czasie zaczęli oni wykupować sprzęt elektroniczny oraz ubrania, co zawsze ma miejsce przed wyjazdem do domu.

Dlaczego Korea Północna wzywa pracowników do powrotu do kraju?

Robotnicy prawdopodobnie zostali wezwani do kraju ze względów ekonomicznych. Pracownicy z Korei Północnej otrzymują niskie wynagrodzenia w porównaniu do pensji Chińczyków. To miało skłonić rząd Kim Dzong Una, by wycofać obywateli z sąsiedniego państwa.

Miesięczne wynagrodzenie dla robotników, uzgodnione przez naszą firmę handlową i Chińczyków, jest niskie w porównaniu do ilości wykonywanej pracy – powiedział "Daily NK" pracownik północnokoreańskiej firmy handlowej.

Zobacz także: Zobacz też: Koronawirus w Korei Północnej. Kim Dzong Un boi się epidemii

Korea Północna liczy, że uda jej się skłonić Chiny do podwyższenia wynagrodzeń. Jeśli komunistyczne władze nie zechcą przychylić się do wymagań Kim Dzong Una, odmówi on wysłania do fabryk kolejnych obywateli.

Obywatele Korei Północnej pracują w ponad 300 chińskich fabrykach w mieście Dandong. Spędzają w nich około 12 godzin dziennie, regularnie biorą także nadrodziny. Popyt na północnokoreańskich robotników jest wysoki, ponieważ stanowią oni dla Chińczyków tanią siłą roboczą. Uważa się ich za wysoko wykwalifikowanych i zdyscyplinowanych pracowników. Są lokowani w miejscowych akademikach i nadzorowani przez menadżera.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Dolnośląskie. 64,5 mln zł w zasiłkach powodziowych, dla niektórych po 200 tys. zł
Rewolucja w polskich skokach. Tak Stoeckl wpłynął na pracę Thurnbichlera
Walka Paula i Tysona była ustawiona? Zwycięzca dosadnie to skomentował
Gotujesz tak jajka na miękko? Większość Polaków robi to źle
Największy YouTuber i Cristiano Ronaldo ujawnili datę. Co szykują?
Zagrożenie atakiem rakietowym w Ukrainie. Parlament odwołuje posiedzenie
Co zamiast gwiazdy betlejemskiej? Te rośliny ozdobią dom na święta
Bójka w Płocku z udziałem Kolumbijczyków. Prokuratura zabrała głos
Gwiazda betlejemska gubi liście? Ten domowy nawóz rozwiąże problem
Episkopat krytykuje edukację zdrowotną. "Jest sprzeczna z konstytucją"
To już pewne. Orban zapowiada, co zrobi z premierem Izraela
Polscy żołnierze w Korei Południowej. Trwają szkolenia
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić