Jak podaje "Daily NK", na razie nie wiadomo, ilu pracowników otrzymało wezwanie. Na pewno nakaz powrotu dostali robotnicy, którzy pracują w sąsiadujących z Koreą Północną prowincjach Liaoning i Jilin. Jak informuje informator "Daily NK", w ostatnim czasie zaczęli oni wykupować sprzęt elektroniczny oraz ubrania, co zawsze ma miejsce przed wyjazdem do domu.
Przeczytaj także: Korea Północna ostrzega obywateli. Rozsyłają dokumenty po całym kraju
Dlaczego Korea Północna wzywa pracowników do powrotu do kraju?
Robotnicy prawdopodobnie zostali wezwani do kraju ze względów ekonomicznych. Pracownicy z Korei Północnej otrzymują niskie wynagrodzenia w porównaniu do pensji Chińczyków. To miało skłonić rząd Kim Dzong Una, by wycofać obywateli z sąsiedniego państwa.
Miesięczne wynagrodzenie dla robotników, uzgodnione przez naszą firmę handlową i Chińczyków, jest niskie w porównaniu do ilości wykonywanej pracy – powiedział "Daily NK" pracownik północnokoreańskiej firmy handlowej.
Korea Północna liczy, że uda jej się skłonić Chiny do podwyższenia wynagrodzeń. Jeśli komunistyczne władze nie zechcą przychylić się do wymagań Kim Dzong Una, odmówi on wysłania do fabryk kolejnych obywateli.
Przeczytaj także: W Pjongjangu usunięto portrety ojca i dziadka Kim Dzong Una
Obywatele Korei Północnej pracują w ponad 300 chińskich fabrykach w mieście Dandong. Spędzają w nich około 12 godzin dziennie, regularnie biorą także nadrodziny. Popyt na północnokoreańskich robotników jest wysoki, ponieważ stanowią oni dla Chińczyków tanią siłą roboczą. Uważa się ich za wysoko wykwalifikowanych i zdyscyplinowanych pracowników. Są lokowani w miejscowych akademikach i nadzorowani przez menadżera.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.