John Kirby, koordynator Rady Bezpieczeństwa Narodowego Stanów Zjednoczonych ds. komunikacji strategicznej powiedział dla "The Washington Post", że Rosja co najmniej dwukrotnie użyła rakiet zakupionych od Korei Północnej: 30 grudnia 2023 roku rakieta trafiła w otwarte pole w obwodzie zaporoskim oraz 2 stycznia 2024 roku.
Nasze informacje wskazują, że Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna niedawno dostarczyła Rosji wyrzutnie rakiet balistycznych i kilkadziesiąt rakiet balistycznych, a Rosja wystrzeliła wiele rakiet balistycznych na Ukrainę - tłumaczy Amerykanin.
Urzędnik Białego Domu powiedział, że Rosja staje się coraz bardziej izolowana na arenie międzynarodowej i zmuszona jest szukać sprzętu wojskowego w krajach o podobnych poglądach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Północnokoreańskie pociski reprezentowane były przez rakiety balistyczne krótkiego zasięgu, które Moskwa wystrzeliła na przełomie grudnia i stycznia - potwierdzają dziennikarze.
Teraz głos na ten temat przekazał Anton Heraszczenko, doradca szefa ukraińskiego MSW, który przekazał nagranie w mediach społecznościowych.
2 stycznia Rosja zaatakowała Charków nie rosyjską rakietą. W mieście odkryto pozostałości północnokoreańskiego pocisku rakietowego. Wykorzystany pocisk jest podobny do Iskandera, ale to jednak inny pocisk. Takie informacje przekazał rzecznik prokuratury rejonowej w Charkowie Dmytro Czubenko - tłumaczy Ukrainiec.
Oskarżenia w kierunku Korei Północnej
Przypomnijmy, że już w listopadzie Korea Południowa oskarżyła Koreę Północną o dostarczanie Rosji kilku rodzajów rakiet, w tym rakiet przeciwpancernych, przenośnych rakiet przeciwlotniczych, rakiet i karabinów balistycznych, wyrzutni rakiet, moździerzy i pocisków.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.