Kim Dzong Un wydał nowy zakaz. Nowe zasady zabraniają noszenia "skinny jeans" znanych u nas jako rurki. Ponadto nie można nosić w Korei Północnej "niestandardowych fryzur" (np. irokez, zaczesanie na "czeskiego piłkarza" lub nienaturalne farbowanie) oraz niektórych przekłuć na ciele. Dokument ukazał się w państwowej gazecie Rodong Sinmum 13 maja.
Przywódca Korei Północnej widzi w takich stylizacjach zagrożenie dla narodu. Uważa, że moda zza granicy promuje "kapitalistyczny styl życia", którego trzeba się wystrzegać.
Historia uczy nas kluczowej lekcji, że kraj może stać się bezbronny i ostatecznie runąć jak wilgotny mur, niezależnie od swojej ekonomicznej i obronnej siły, jeśli nie będziemy trzymać się własnego stylu życia - napisano w gazecie.
Musimy uważać na najmniejsze oznaki kapitalistycznego stylu życia i walczyć, aby się ich pozbyć - ostrzega.
Północ kładzie mocny nacisk na ideologiczną i kulturową kontrolę nad swoimi obywatelami. W grudniu uchwalono prawo, które zaostrza kary za posiadanie filmów nakręconych w Korei Południowej. Działania te mają na celu zapobieganie napływowi kultury zewnętrznej, która mogłaby wpłynąć na ideologię jej mieszkańców.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.