W czwartek Ministerstwo Zdrowia informowało o 28 128 nowych przypadkach zakażeń oraz 497 zgonów, więc to najwyższa liczba zmarłych w tej fali. Sytuacja staje się coraz bardziej poważna i nie można wykluczyć kolejnych obostrzeń, które wejdą w życie od pierwszego grudnia.
Wszystko wskazuje na to, że w tym tygodniu, ew. w przyszłym, będziemy mieli apogeum IV fali, czyli ten poziom średnio 25 tys. zakażeń. W dziennych statystykach możemy przebić 30 tysięcy - zaznaczył Adam Niedzielski, który był goście RMF FM.
Opole mówi pas
Sytuacja się pogarsza i nie czekając na rozwój wydarzeń, miasto Opole zdecydowało się na poważny krok. W tym roku, podobnie jak w 2020, nie będzie oficjalnego Sylwestra w mieście.
W związku z obostrzeniami sanitarnymi i sytuacją epidemiczną w tym roku również nie powitamy Nowego Roku przed Amfiteatrem. Trzymajmy kciuki żeby udało się za rok - skomentowało krótko biuro prasowe UM w Opolu.
Czytaj także: Makabra w czasie podróży pociągiem. Nie żyją dwie osoby
W związku z obostrzeniami sanitarnymi i sytuacją epidemiczną w tym roku również nie powitamy Nowego Roku przed Amfiteatrem. Trzymajmy kciuki, żeby udało się za rok - skomentowało krótko biuro prasowe UM w Opolu.
Prezydent miasta podjął decyzję, że w tym roku nie zorganizujemy imprezy sylwestrowej, która wiąże się z tym, że powstaje duże skupisko ludzi, nad którymi trudno jest zapanować i wyegzekwować nawet te obostrzenia, które już obowiązują - mówi Agnieszka Jurowicz, zastępca dyr. Narodowego Centrum Polskiej Piosenki w Opolu, cyt. przez Radio Opole.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.