Problemy z dostępnością sprzętu zostały nagłośnione przez samych pracowników medycznych. 1978 lekarzy i pielęgniarek podzieliło się swoimi spostrzeżeniami w rozmowie z przedstawicielami Królewskiego Towarzystwa Angielskich Chirurgów.
Koronawirus: lekarze z Wielkiej Brytanii nie dysponują zestawami ochronnymi?
Jak podaje "The Guardian" 32,5 proc. rozmówców przyznało, że nie dysponuje wystarczającymi zestawami ochronnymi. Brakuje masek, fartuchów oraz innych środków, które mają zapewnić pracownikom medycznym bezpieczeństwo przed zarażeniem koronawirusem. Z problemami borykali się nawet lekarze i pielęgniarki z "pierwszej linii" walki z pandemią COVID-19.
Sue Hill jest wiceprezesem Królewskiego Towarzystwa Chirurgów. Hill skomentowała wyniki badania w rozmowie z tygodnikiem "The Observer". Wyraziła opinię, że brak wystarczającej liczby zestawów dla lekarzy i pielęgniarek to "hańba". Zwróciła uwagę, że niezabezpieczeni pracownicy medyczni narażają nie tylko własne życia, lecz także swoich rodzin.
Często są to młodzi lekarze i pielęgniarki, wielu z nich ma w domu dzieci, postawieni w trudnej sytuacji bez odpowiednich środków ochrony osobistej. To niedopuszczalne moralnie i etycznie, aby ludzie wykonywali pacę z narażeniem własnego życia – chyba, że mają odpowiednie środki ochrony indywidualnej – powiedziała Sue Hill w wywiadzie dla "The Observer".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.